Courtois uzasadnia swój transfer
Belg wybronił Realowi derby
Sobotnie derby należały do bramkarzy. Courtois i Oblak zatrzymali napastników i dzięki nim mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Belg uzasadnił swój transfer dwiema świetnymi interwencjami. Były zawodnik Chelsea dwukrotnie nie dał się pokonać w sytuacjach sam na sam, najpierw powstrzymując Griezmanna, a następnie Costę. Obie akcje wyglądały niemalże identycznie. Prostopadłą piłka bliżej lewej strony, sprint, wejście w pole karne i strzał. Courtois przy obu okazjach do końca czekał na ruch rywala i umiejętnie odczytywał jego intencje.
Golkiper łącznie wykonał trzy parady, w tym dwie przy wspomnianych akcjach sam na sam. Przeciął także trzy dośrodkowania oraz wykazał się dobrą grą nogami – 24 razy celnie podawał. – Przy pierwszym sam na sam trochę wyczekałem Griezmanna, przy drugim Costa był bardziej z boku i dobrze wyczułem jego intencje – komentował po ostatnim gwizdku sam zainteresowany.
Courtois przyszedł do Realu minionego lata za 35 milionów euro po tym, jak został wybrany najlepszym bramkarzem mundialu w Rosji. W zeszły poniedziałek otrzymał kolejną nagrodę – tym razem od FIFA. W stolicy Hiszpanii znalazł jednak konkurencję w postaci Keylora Navasa. Nie jest to jednak dla niego nowa sytuacja – już w Chelsea przyszło mu bowiem walczyć o miejsce w składzie z Petrem Čechem.
Na starcie sezonu miejsce między słupkami zajmował Keylor Navas, który wystąpił w Superpucharze Hiszpanii oraz w ligowych potyczkach z Getafe i Gironą. W pięciu ostatnich meczach w Primera División podstawowym bramkarzem był już jednak reprezentant Belgii. Po piłkę do siatki sięgał pięciokrotnie, dwa razy natomiast zachowywał czyste konto. W Lidze Mistrzów na debiut w barwach Realu musi jak na razie poczekać. W jedynej do tej pory rozegranej potyczce, z Romą, w pierwszym składzie wystąpił Keylor. We wtorek dowiemy się, czy Lopetegui podjął decyzje o rotowaniu bramkarzami w zależności od rozgrywek.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze