Advertisement
Menu
/ as.com

Lopetegui zaczyna jak Mourinho i Zidane

Mowa o sezonach, gdy sięgano po mistrzostwo

„Jesteśmy zapaleni, aby wygrać La Ligę, ponieważ to nagroda za pracę każdego dnia”, mówił swego czasu Julen Lopetegui. Najnowsza historia jest jednak dla Królewskich bezlitosna. W ostatnich dziesięciu latach Real Madryt zdobył mistrzostwo tylko dwukrotnie, lecz ostatnie wyniki Los Blancos rozbudzają w kibicach nadzieję, że tę statystykę uda się poprawić. Wszystko z powodu trzynastu punktów zgromadzonych w pierwszych pięciu meczach. Tyle samo zdobywały też zespoły José Mourinho i Zinédine'a Zidane'a, gdy sięgały po krajowy tytuł w sezonach 2011/12 i 2016/17. Ekipa Francuza kończyła rozgrywki z 93 punktami na swoim koncie, a ta Portugalczyka ze 100. Wygrana nad Espanyolem i remis Barcelony sprawiają, że drużyna Lopeteguiego wróciła na szczyt tabeli, gdzie ustępuje Blaugranie tylko pod względem bramek.

To drugi najlepszy start Królewskich od czasów, gdy w La Lidze zaczęto przyznawać trzy punkty za zwycięstwo, choć podobny scenariusz oglądaliśmy już kilkukrotnie. Real zdobywał trzynaście punktów w pierwszych pięciu kolejkach także za czasów Suchestera w sezonie 2007/08 (mistrzostwo z 85 punktami), z Ancelottim w sezonie 2013/14 (trzecie miejsce i 87 punktów) i za Beníteza w sezonie 2015/16, gdy w styczniu zastąpił go Zidane, a Królewscy skończyli za plecami Barcelony z 90 oczkami. Lopotegui zdaje sobie sprawę, że jego praca zostanie ocenione głównie przez pryzmat tego, co uda się osiągnąć na krajowym podwórku. Los Blancos zdobyli cztery z ostatnich pięciu Pucharów Europy, ale w lidze nie wyglądało to już tak różowo.

Pociechę dla fanów może też stanowić na pewno fakt, że Real zaczął ten sezon znacznie lepiej od poprzedniego. Wówczas po pierwszych pięciu kolejkach Królewscy mieli pięć punktów mniej – przegrali z Betisem i zremisowali z Levante i Valencią. Los Blancos mieli na swoim koncie osiem punktów i już na dzień dobry tracili trzy oczka do Atlético i aż siedem do Blaugrany. Tamten ligowy sezon zakończył się niemal katastrofą i stratą osiemnastu punktów bo Barcelony.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!