Benzema 5 – 0 Cristiano
Kto traci więcej na początku sezonu?
Karim Benzema jest w wielkiej formie. Przez ostatnie dziewięć lat był najlepszym kompanem Cristiano Ronaldo. Jeden z nich miał na plecach dziewiątkę, ale grał jako dziesiątka, natomiast drugi grał z siódemką, ale rozstrzeliwał rywali niczym typowa dziewiątka. Ta zależność funkcjonowała, dlatego nikt sobie nie wyobrażał rozdzielenia tej pary. Teraz po ostatnich zmianach Francuz notuje swój najlepszy początek sezonu odkąd przeniósł się do Realu Madryt (pięć bramek w czterech meczach), natomiast Portugalczyk po trzech spotkaniach w Serie A nie ma na koncie ani jednej bramki.
W ostatnich latach to właśnie Cristiano odpowiadał za to, aby zamieniać na bramki wszystkie okazje tworzone przez Lukę Modricia, Toniego Kroosa, Isco czy właśnie Benzemę. Teraz to francuski napastnik wziął na swoje barki odpowiedzialność za strzelanie goli i trzeba przyznać, że na razie nieźle mu to wychodzi. Bez skupiania się na tym, aby cofać się do pomocy, grać tyłem do bramki i przy każdym podaniu szukać Cristiano Ronaldo strzela gola za golem. Ponadto jako typowa dziewiątka skupia na sobie uwagę stoperów przeciwnika, czym ułatwia grę innym ofensywnym zawodnikom.
Z drugiej strony jest Cristiano, który nie wie jeszcze, jak wygląda radość z bramki w barwach Juventusu. W pierwszej kolejce z Chievo na jego drodze stanął Stefano Sorrentino, w drugiej kolejce z Lazio nie trafił do pustej bramki, co wykorzystał Mario Mandžukić, natomiast w trzeciej kolejce z Parmą oddał tylko jeden celny strzał na bramkę. Spośród pięciu największych lig Portugalczyk jest zawodnikiem z największą liczbą strzałów (23), nie mając przy tym na koncie ani jednego trafienia.
Przez zupełnie inne chwile przechodzi Benzema, któremu brakuje już tylko jednej bramki w La Lidze, aby wyrównać swój ligowy wynik z całego poprzedniego sezonu. Natomiast aby znaleźć sezon, który Cristiano rozpoczął od trzech oficjalnych meczów bez ani jednej brami, trzeba się cofnąć do roku 2010. Na ten moment Santiago Bernabéu nie tęskni za swoim najlepszym strzelcem w historii.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze