Advertisement
Menu
/ Telemadrid, Onda Cero

Mbappé lub Neymar jeszcze w tym okienku?

Jeszcze nie wszystko stracone?

A co jeśli to wszystko jest tylko wielką ciszą przed burzą? Królewscy przeprowadzili tego lata skromne transfery wobec tego, czego mogli spodziewać się kibice, ale wciąż tli się nadzieja, że jeszcze w tym miesiącu do Madrytu trafi prawdziwa gwiazda. Wzrok fanów skierowany jest w kierunku Paryża, bo to właśnie tam występuje aktualnie dwóch piłkarzy, o których od dawna marzy Florentino Pérez.

Real Madryt czeka cierpliwie na to, co może wydarzyć się w ciągu najbliższego tygodnia. Wszystko uzależnione jest od werdyktu UEFA, która bada sprawę Paris Saint-Germain pod kątem Finansowego Fair Play. Jeśli na paryżan zostaną nałożone pewne sankcje, drzwi otworzą się przed Los Blancos. Francuski klub byłby zmuszony wówczas do sprzedaży przynajmniej jednej ze swoich największych gwiazd, ale wszystko zależy od tego, w jaki sposób ukarane może zostać PSG.

Telemadrid i Onda Cero spekulują, że decyzja zapadnie jeszcze w tym tygodniu, a to właśnie czas odgrywa tutaj najważniejszą rolę. Im szybciej PSG zostałoby ukarane, tym większe szanse na transfer Kyliana Mbappé lub Neymara. Zdaniem madryckiej telewizji wypożyczenie młodego Francuza z Monaco kończy się dokładnie 27 sierpnia. Jeśli UEFA zakazałaby paryżanom transferów, ci nie mogliby pozyskać Mbappé, który musiałby wrócić z wypożyczenia do Monaco, z którym dogadany ma być już Real.

Królewscy zapłaciliby za Mbappé 180 milionów euro, czyli tyle samo, ile w te wakacje miało przelać PSG na konto Monaco. Przed rokiem Real również był gotowy zapłacić za piłkarza taką kwotę, a Monaco zaakceptowało nawet ofertę ze strony Królewskich. Do gry wkroczyło jednak Paris Saint-Germain i wyłożyło na stół taką samą sumę, lecz zaproponowało piłkarzowi lepszy kontrakt pod względem finansowym. W Madrycie atakujący miał zarabiać 6 milionów euro netto rocznie, ale paryżanie przebili tę propozycję trzykrotnie.

Mbappé obawiał się też, że zbyt wiele czasu spędzałby na ławce rezerwowych, ponieważ tercet BBC wydawał się być wtedy nietykalny. Ponadto w stolicy Francji mieszka też rodzina piłkarza, a on sam urodził się w Paryżu i spędził tam dzieciństwo, ale od najmłodszych lat jest kibicem Realu Madryt i za kilka dni jego marzenie o grze dla Królewskich może się spełnić.

Nieco inaczej wygląda sytuacja Neymara. Jeśli UEFA nie nałoży na PSG transferowego zakazu, a jedynie nakaże sprzedaż piłkarzy, by klub wyrobił się w limitach Finansowego Fair Play, Królewscy od razu są gotowi ruszyć po Brazylijczyka. Real czeka już z ofertą, która opiewa na niecałe 200 milionów euro, a na dodatek jest także dogadany z samym piłkarzem.

Dziennikarze madryckiej telewizji i radia donoszą także, że jeśli PSG wszystko uszłoby na sucho, wówczas Los Blancos będą spoglądali ku innym zawodnikom. Na celowniku znaleźliby się wtedy Rodrigo i Thiago Alcântara. Zegar tyka i do zamknięcia okienka pozostaje coraz mniej czasu, ale to Real może okazać się jego zwycięzcą na samym finiszu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!