Dziś spotkanie w sprawie Modricia
Przedstawiciele klubu i zawodnika mają omówić sytuację Chorwata
Dziś jest „dzień M” w Realu Madryt. Przedstawiciele klubu i Luki Modricia mają się spotkać, by omówić sytuację Chorwata w ekipie Królewskich, która musi się mierzyć z kolejnym problemem po odejściach Zidane'a, Cristiano oraz Kovačicia. Oferta Interu sprawiła, że pod znakiem zapytania stanęła przyszłość Lukity w stolicy Hiszpanii i Real Madryt chce podjąć niezbędne kroki, by ugasić ten pożar.
Podawaliśmy już dziś informacje z Onda Cero, według których Modrić ma poprosić o odejście. Los Blancos jednak nie zmieniają zdania i pozostaną przy swoim. MARCA twierdzi, że drzwi do odejścia są przed Chorwatem zamknięte i tylko wykupienie klauzuli może zmusić działaczy do sprzedaży pomocnika. Z drugiej strony jednak wszyscy zdają sobie sprawę z motywów Luki i są skłonni do podwyższenia jego pensji, uznając jego wkład w zdobycie trzech ostatnich Lig Mistrzów oraz świetny występ na Mistrzostwach Świata. To samo jednak skłoniło Inter do postawienia na jedną kartę, więc Włosi ośmieleni transferem Cristiano Ronaldo do Juventusu, nie ustają w staraniach.
Pomimo złości w klubie na agentów piłkarza, o czym też już rano pisaliśmy, w klubie wszyscy są gotowi do negocjacji, których efekt na pewno nie byłby daleki od tego, co oferuje Inter. Real Madryt jest świadomy znaczenia Luki dla drużyny i nowy kontrakt ma być odzwierciedleniem jego pozycji, ponieważ jest on w tym momencie intocable. To jest więc cel na dziś, zarówno dla klubu, jak i dla agentów Chorwata – jak najszybciej osiągnąć porozumienie i przyjąć takie postawy, które to umożliwią, aby uciąć głowę hydrze o imieniu „niepewna przyszłość Modricia”. Nie jest to bowiem tylko kwestia tego, by pomocnik został w Realu Madryt. Chodzi o to, by dalej robił to, co do tej pory, czując się szczęśliwy i doceniony.
Takie nastawienie przekazał José Ángel Sánchez podczas pierwszego spotkania w tym tygodniu, gdy Luka wrócił do treningów z resztą drużyny. Jest on niezastąpiony i na ten moment wszyscy czekają na zakończenie tej sprawy, dochodząc z Lukitą do porozumienia w kwestiach finansowych oraz przypieczętowując jego przyszłość w Realu Madryt.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze