Real Madryt nie zamierza zwiększać oferty za Courtois

W Realu Madryt panuje pesymizm w temacie transferu Thibaut Courtois. Władze klubu zauważają, że Abramowicz nie zamierza pozbywać się belgijskiego bramkarza. Zawodnik z coraz większym napięciem czeka na transfer do Madrytu, który został zamrożony. Operacja się opóźnia i powstają obawy, czy w ogóle do niej dojdzie, jeśli Chelsea nie zatrudni innego golkipera przed czwartkiem, kiedy zamyka się letnie okienko transferowe w Premier League.

Sytuacja jest tak napięta, że Christophe Henrotay, agent zawodnika, rozmawiał z Chelsea i publicznie powiedział, jakie jest jego stanowisko, chociaż to było wiadome od pewnego czasu. „Jasno zapewniłem klub, że najlepszą opcją dla Courtoisa jest odejście do Realu Madryt. Poprosiłem o przysługę, żeby Chelsea spełniła życzenie zawodnika, który mógłby żyć ze swoimi dziećmi w Hiszpanii”.

Henrotay zaatakował ponownie, ponieważ jego zdaniem Abramowicz nie śpieszy się z poszukiwaniem następcy bramkarza. Nie znajduje również odpowiedniego kandydata, a poszukiwania nie są łatwe. Niewielu golkiperów znajduje się na poziomie porównywalnym do Courtois. Londyńczycy mieli zapewnić, że zarobienie 34 milionów euro w tym momencie nie jest ważne, ponieważ pieniądze nie są priorytetem. Rozważa się pozostawienie Belga w klubie na kolejny rok, żeby móc liczyć na niego przez najbliższy sezon. Latem 2019 roku kontrakt Thibaut wygasa i wtedy już nic by go w Londynie nie trzymało.

José Ángel Sánchez rozpoczął rozmowy z Chelsea już kilka miesięcy temu i zauważył, że Chelsea w ogóle się nie śpieszy. Londyńczycy nie mają potrzeby sprzedawania swojego bramkarza. Wszystko może się jeszcze zmienić, do zamknięcia okienka transferowego pozostają cztery dni, ale od zakończenia mundialu minęły już trzy tygodnie i w tym czasie niewiele się zmieniło.

Keylor i Łunin
Real Madryt uważa, że Alisson Becker trafił do Liverpoolu, ponieważ Chelsea nie działała wystarczająco szybko. Ta pewność zmieniła spojrzenie na transfer Courtois. Nie było żadnej presji na przeprowadzenie operacji. Królewscy nie zamierzają wchodzić w żadne gierki w ostatnich godzinach okienka. Zaoferowali 34 miliony euro za Courtois i nie mają zamiaru zwiększać propozycji. Jeśli Abramowicz zamierza wprowadzić napięcie, nie uda mu się to.

Blancos zachowują spokój. Ich stanowisko jest jasne. Jeśli Chelsea nie wykona żadnego ruchu, Courtois będzie mógł przyjść za rok za darmo, a w tym sezonie Królewscy postawiliby na Keylora Navasa w roli pierwszego bramkarza i Łunina jako zmiennika, żeby mógł zdobywać doświadczenie. Jeśli ostatecznie Thibaut trafi do Madrytu już teraz, Łunin zostałby wypożyczony, by ogrywać w się w innym klubie. Nie ma żadnego pośpiechu.