Advertisement
Menu
/ as.com

Valencia obawia się odejścia Rodrigo

Nietoperze w niepewności

Valencia cały czas zachowuje czujność. Włodarze Nietoparzy cały czas obawiają się, że Florentino na prośbę Julena Lopeteguiego z czasem coraz śmielej będzie działał w sprawie transferu Rodrigo Moreno. Hiszpańskie media już od jakiegoś czasu wymieniają napastnika wśród potencjalnych wzmocnień ataku Królewskich, a na Estadio Mestalla bacznie obserwują każdy ruch Los Blancos, którzy z każdym dniem są coraz dalej od galaktycznego transferu. Po odejściu Cristiano Ronaldo to Rodrigo miałby więc być ewentualnym uzupełniem ofensywnego tercetu.

Choć sam zawodnik w poniedziałek przyznał publicznie, że chciałby nadal strzelać gole dla Valencii, klub – jak zresztą często powtarza Marcelino – nie wyklucza transferu, jeśli spłynie oferta z gatunku nie do odrzucenia. Klauzula Brazylijczyka z hiszpańskim paszportem wynosi 120 milionów euro, jednak rzeczywista cena byłaby niższa. Źródła bliskie Los Che twierdzą, że wspomniana oferta nie do odrzucenia to taka, która opiewałaby na kwotę 70-80 milionów euro. Jest to suma, którą są w stanie zapłacić zarówno Królewscy, jak i zespoły z Premier League. Działacze Valencii w razie odejścia jednej ze swoich największych gwiazd mają już nawet przygotowaną listę ewentualnych następców atakującego. W obliczu trudności w pozyskaniu Kevina Gameiro i niepewnej przyszłości Rodrigo zmianie uległo też podejście wobec Simone Zazy, który na dziś jest o wiele bliższy pozostania.

Głównym zwolennikiem ściągnięcia Rodrigo do Realu jest rzecz jasna Julen Lopetegui, który trenował napastnika za czasów pracy w Castilli w 2009 roku (w 2010 gracza sprzedano za 6 milionów do Benfiki). Mowa o jednym z tych piłkarzy, którzy u obecnego szkoleniowca budzą pełne zaufanie. Lopetegui miał pod swoją pieczą atakującego również w młodzieżowej reprezentacji Hiszpanii. W 2013 La Roja została mistrzem U-21, a Rodrigo zdobył koronę króla strzelców.

W późniejszym czasie zawodnik Valencii otrzymywał powołania od dzisiejszego trenera Los Blancos również do dorosłej reprezentacji. Po udanym sezonie (19 goli i 7 asyst w 34 meczach) znalazł się też w kadrze na mundial w Rosji. Tak czy inaczej, Rodrigo to piłkarz wyznający pewne wartości, dlatego na odejście zdecyduje się jedynie w momencie, kiedy jego klub rzeczywiście otrzyma propozycję nie do odrzucenia. Na Estadio Mestalla trafił w 2014 roku za 30 milionów euro, a w obowiązującej do 2022 roku umowie widnieje klauzula wynosząca 120 milionów.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!