Agnelli chcą, by Cristiano został twarzą Ferrari

Przyszłość Cristiano Ronaldo z każdą godziną coraz bardziej oddala się od Santiago Bernabéu. Portugalczyk co prawda wciąż jest zawodnikiem Realu Madryt i będzie tak, dopóki oba kluby nie dojdą do porozumienia, ale wiele źródeł podaje, że jest to już niemal pewne. Jednak naprawdę pewne jest to, że do biur na Bernabéu nie dotarła jeszcze żadna oferta. Z kolei Jorge Mendes wysyła jasne sygnały co do odejścia Cristiano.

W tym samym czasie z Włoch ciągle docierają informacje, jakoby CR7 już był zawodnikiem Juventusu. Tuttosport podaje, że rodzina Agnellich ma kolejną opcję, by przekonać do siebie atakującego Królewskich. Są oni, oczywiście poza włodarzami Juve, właścicielami prestiżowej firmy FIAT, w skład której wchodzi także Ferrari.

Agnelli chcą, by Cristiano został twarzą prestiżowej marki. Pozwoliłoby mu to, oczywiście pomijając owe 30 milionów rocznie z tytułu kontraktu ze Starą Damą, znacznie zwiększyć swoje przychody. To oczywiście kusi zawodnika Królewskich, ponieważ nie od dziś wiadomo, jak ważny jest dla piłkarza jego samochód. W Realu Madryt wciąż nikt nie chce, by Portugalczyk opuszczał klub tylnymi drzwiami, więc zostanie mu wyprawione pożegnanie. Cały czas jednak warunek jest jeden – CR7 musi sam publicznie powiedzieć, że chce odejść. Dopiero wtedy Los Blancos ułatwią odejście swojej legendzie i przystąpią do rozmów z Juventusem od kwoty 100 milionów euro.