Antonio Adán przechodzi do Atlético Madryt

Antonio Adán jest bliski podpisania kontraktu z Atlético Madryt. Wychowanek Realu Madryt zwiąże się z Rojiblancos trzyletnią umową, a na konto Betisu powędruje kwota w wysokości około miliona euro. Hiszpan spędził w Andaluzji 4,5 sezonu. Trafił tam w styczniu 2014 roku z Cagliari. W Sewilli wreszcie otrzymał szanse na regularne występy i szybko stał się pewnym punktem drużyny. Kilka razy Julen Lopetegui rozważał powołanie Antonio do reprezentacji, chociaż ostatecznie nigdy do tego nie doszło. Lorenzo Serra Ferrer, wicedyrektor sportowy Betisu, potwierdził transfer. „To była wspólna decyzja, sztab trenerski i klub również wyraziły opinię. Podjęliśmy decyzję, a Adán wybrał drużynę, do której chce trafić. Uszanowaliśmy i wspieraliśmy jego wybór”, powiedział.

Atlético nie było jednym klubem, który interesował się sprowadzeniem Adána. Pojawiło się również poważne zainteresowanie ze strony Getafe czy nawet Sportingu. Portugalczycy mieli oferować nawet 3,5 miliona euro, chociaż ostatecznie Betis doszedł do porozumienia z Rojiblancos. Antonio pod wodzą Simeone będzie pełnił rolę drugiego bramkarza, ponieważ niepodważalną „jedynką” jest Oblak. Adán chciał, żeby jego przyszłość wyjaśniła się przed 6 lipca, ponieważ wtedy gracze Betisu rozpoczynają pretemporadę. Udało się spełnić to życzenie. „Jeśli chciałby zostać, byłaby na to zgoda”, dodał Lorenzo Serra w temacie transferu.

Adán spędził wiele lat w Realu Madryt. Przeszedł przez młodzieżowe drużyny, gdzie dostrzeżono jego potencjał. Bardzo dobrymi występami w Realu Madryt C zapracował sobie na wyjazd do Stanów Zjednoczonych z pierwszym zespołem Królewskich. Następnie wzmocnił Castillę, w barwach której zadebiutował 27 sierpnia 2006 roku. Na debiut w pierwszej drużynie musiał poczekać do 8 grudnia 2010 roku. Zastąpił wówczas kontuzjowanego Jerzego Dudka w starciu z Auxerre w Lidze Mistrzów. Łącznie w barwach Królewskich zaliczył osiemnaście występów, tracąc piętnaście goli i zachowując czyste konto w ośmiu przypadkach.

W 2013 roku wygasł kontrakt Adána z Realem Madryt i bramkarz przeniósł się do Cagliari. Zadebiutował tam 5 stycznia w meczu z Chievo. Kilkanaście dni później wrócił do Hiszpanii i podpisał kontrakt z Betisem. To okazało się dla niego strzałem w dziesiątkę. W Andaluzji spędził 4,5 roku. Rozegrał w tym czasie aż 165 meczów, stając się ważnym elementem zespołu. Teraz spróbuje swoich sił w Atlético, gdzie rywalizacja o miejsce w pierwszym składzie będzie bardzo skomplikowana.