Franscisco Tena odchodzi z Castilli

Real Madryt kontynuuje prace nad kadrą Castilli na kolejny sezon. Tym razem z drużyną pożegnał się Francisco Tena, co było oczekiwanym ruchem. Jego kontrakt z Królewskimi wygasał w końcem czerwca i od tego momentu pomocnik ma wolną rękę przy wyborze nowej drużyny. Z pewnością nie będzie mu łatwo, ponieważ już od dawna nie pojawił się na murawie z powodu poważnej kontuzji. Blancos w takiej sytuacji nawet nie rejestrowali zawodnika do rozgrywek.

Tena trafił do Castilli w 2016 roku po bardzo dobrym sezonie w rezerwach Sevilli. Był tam kluczowym zawodnikiem zespołu, który wywalczył awans do Segunda División. Wiele razy występował w roli kapitana. Królewscy sprowadzili go do siebie z myślą o podobnym sukcesie, lecz tak się nie stało. Początek był dosyć udany. Tena od razu wskoczył do podstawowego składu i wydawało się, że pozostanie w nim na dłużej. Jednak z czasem coraz rzadziej pojawiał się w wyjściowej jedenastce, a pod koniec sezonu nabawił się poważnej kontuzji.

Łącznie w sezonie 2016/17 Francisco wystąpił w 22 meczach (16 razy pojawiał się w wyjściowej jedenastce), spędzając na murawie 1432 minuty. Zapisał na koncie jedną asystę, lecz jego zadaniem było głównie utrzymywanie równowagi w drużynie. Kontuzja kolana zatrzymała jego karierę. Królewscy nie zarejestrowali go do rozgrywek, mając na uwadze długi czas powrotu do zdrowia. Skończyło się tym, że pomocnik ani razu nie pojawił się na murawie w minionym sezonie. Nie chciał, żeby ta sytuacja trwała dalej, dlatego poszuka szczęścia w innym zespole.