MARCA: Juventus na poważnie rusza po Cristiano
Ronaldo i Włosi mają być już dogadani
Ani Premier League, ani Chiny czy Japonia. Na najlepszej pozycji do pozyskania Cristiano Ronaldo stoi Juventus, informuje dzisiaj MARCA. Włoski klub rozpoczął już działania w celu pozyskania gwiazdy Realu Madryt, która z końcem maja wyraźnie zasugerowała, że rozważa opuszczenie stolicy Hiszpanii. Juve rzuciło się do otwartego grobu, by podjąć próbę sprowadzenia piłkarza, który w ostatnich dwóch edycjach Ligi Mistrzów odprawił ich z kwitkiem.
Juventus doskonale zdaje sobie sprawę z niesnasek między Cristiano a Florentino Pérezem i zamierza je wykorzystać. Stara Dama wie, jakie są oczekiwania finansowe Portugalczyka i chce im sprostać. Włosi są gotowi zaoferować mu kontrakt, na mocy którego mógłby zarabiać 30 milionów euro rocznie, a umowa miałaby zostać podpisana do 2022 roku. Juventus skontaktował się już nawet z Królewskimi, by podjąć próbę wynegocjowania transferu, ponieważ nie jest w stanie wpłacić jego miliardowej klauzuli.
Zarówno Juventus, jaki i sam Cristiano, chcieliby, żeby ta klauzula została obniżona, a przynajmniej nieegzekwowana, gdy o usługi piłkarza zabiega klub, który nie rywalizuje na co dzień z Królewskimi. Żaden klub nie jest w stanie wpłacić za niego takich pieniędzy, więc Real nie powinien ich oczekiwać, jeśli wolą zawodnika jest zmiana barw. Los Blanocs nigdy nie starają się zatrzymywać piłkarzy na siłę. Jeśli ktoś wyrażał chęć odejścia, wyjściowe drzwi zawsze stawały dla niego otworem. Tak było choćby przed rokiem z Jamesem Rodríguezem i Álvaro Moratą.
Juve jest gotowe dać Ronaldo to, czego nie chce zagwarantować mu Real, czyli wyższe zarobki. Tuttosport donosiło wczoraj, że osiągnięto już ustne porozumienia z piłkarzem, który mógłby otrzymać 30 milionów euro za sezon, a to o 5 milionów więcej, niż przed rozpoczęciem mundialu zaoferowali mu Królewscy. Andrea Agnelli wielokrotnie puszczał oko do zawodnika, który w lutym skończy już 34 lata. Jednak to nie pieniądze mają przemawiać do Cristiano, a szacunek, jaki okazali mu turyńczycy, którzy nie widzą w nim rzekomo upadającej gwiazdy. Przedstawili mu swój projekt i nowe wyzwania.
W Turynie wszystko układa się w jedną całość. Juventus chce pozbyć się Gonzalo Higuaína i potrzebuje atakującego, który zapewni tyle samo lub więcej goli. Stara Dama uważa, że cykl Argentyńczyka dobiegł już końca i przychodzi pora na zmiany. Z kolei Cristiano pozytywnie zapatruje się na możliwość gry dla Juventusu. Ma świadomość, że byłby to krok w tył, ale jednocześnie uważa, że w barwach Realu zrobił i osiągnął już wszystko, a teraz czas na pisanie własnej historii we Włoszech. Wyzwanie polegałoby na zdobyciu sześciu tytułów mistrzowskich w trzech różnych klubach. Teraz wszystko zależy od tego, czy Juventusowi i Realowi uda się dojść do porozumienia.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze