Najlepsze pierwsze półrocze w karierze Cristiano

Cristiano jest nie do zdarcia. W tych dniach nie tylko przewodzi klasyfikacji strzelców na mundialu, bije rekordy Europy czy zalicza najlepsze wyniki pod względem fizycznym ze wszystkich uczestników turnieju w Rosji, ale notuje też najlepsze pierwsze półrocze w karierze! To nie pomyłka. MARCA spojrzała na początki kolejnych lat kalendarzowych w wykonaniu atakującego Królewskich i na razie pod względem bramek to jego najlepszy taki okres od początku profesjonalnej gry w piłkę.

Od 1 stycznia tego roku Cristiano w 27 meczach w Realu Madryt i Portugalii strzelił aż 34 gole, co daje mu średnią 1,26 trafienia na spotkanie. Najbliżej tego wyniku był w latach 2015 i 2013, gdy osiągał średnią 1,03 trafienia na mecz. Poza tym albo zatrzymywał się na średniej gola na spotkanie lub pozostawał pod nią. Co więcej, pod względem bramek to jego drugie najlepsze pierwsze półrocze w karierze. Tyle samo goli strzelił w 2013 roku, ale potrzebował wtedy do tego 33 występów, a więcej, bo aż 38 bramek, zdobył tylko w 2012 roku, chociaż wtedy wybiegał na boisko 39 razy. Z drugiej strony, jeśli chodzi o występy, to tylko w 2003 i 2006 roku rozegrał mniej spotkań w pierwszym półroczu (po 26 występów, gdy miał 18 i 21 lat).

Jakby tego było mało, żadna z innych ofensywnych gwiazd w Europie nawet nie zbliża się w tym momencie do jego wyniku. Leo Messi w tym okresie w oficjalnych meczach zdobył 29 bramek w 32 meczach, Harry Kane 20 w 26, Romelu Lukaku 19 w 26, Antoine Griezmann 24 w 36, Luis Suárez 24 w 34, Mohamed Salah 23 w 25, Neymar 14 w 14, a Robert Lewandowski 24 w 27. Dziennik podsumowuje te liczby słowami Fernando Santosa, który po meczu z Marokiem stwierdził, że Ronaldo jest jak Porto i potrafi być tym lepszy, im jest starszy. Selekcjoner Portugalczyków dodał, że atakujący umiał dostosować warunki fizyczne, technikę i strategię gry do nowych wymagań, jakie zmieniają się u niego wraz z wiekiem.

„Sytuacja jest taka, że tu nie widać sufitu. Sam Ronaldo powtarza za każdym razem, że będzie grał jeszcze wiele lat, że będzie cały czas strzelał, że będzie dalej wygrywał i że jego celem jest dodawanie trofeów drużynowych i indywidualnych do muzeum na Maderze. Najlepszego Cristiano nic do końca nigdy nie zadowala”, kończy MARCA.

Grafikę przygotowaną przez gazetę podsumowującą opisane powyżej statystyki strzeleckie Cristiano z pierwszego półrocza w kolejnych latach można znaleźć tutaj.