Simeone: Kogo byś wybrał do normalnej drużyny, Messiego czy Ronaldo?

Hiszpańskie media w nocy zaczęły publikować ponad 2-minutowe nagranie z wypowiedzią Diego Simeone. Wydaje się, że zostało ono wysłane prywatnie do Germána Burgosa, drugiego trenera Atlético Madryt. Simeone analizuje w nim porażkę Argentyny z Chorwacją i na koniec zadaje pytanie, w którym odnosi się do Cristiano Ronaldo. Przedstawiamy tą wypowiedź szkoleniowca Rojiblancos.

„To, co dzieje się teraz, działo się niestety z tą kadrą przez ostatnie cztery lata. To anarchia, to brak prowadzenia ani liderowania ze strony tych, którzy ją prowadzą. Widzę, że ten zespół jest zagubiony. Od początku powinni dzisiaj zagrać tak, jak zagrali z Islandią i odwrotnie. Z drużyną jest źle, ale to Argentyna i uważam oraz mam nadzieję, że awansują, bo Nigeria pokona Islandię i stworzy się szansa na awans. Będzie szansa na awans przy pokonaniu Nigerii, jeśli tylko Islandia nie wygra z Chorwacją, bo teraz zależysz od Islandii, która nie może wygrać żadnego z dwóch pozostających jej meczów. Jednak jasne jest, że w tym momencie w szatni wrze, ktoś tam musi ze sobą walczyć. No i bramkarz… Powiedz mi prawdę, przecież on to już robił, Germán. Robił coś takiego z Hiszpanią, robił z Włochami, gdy piłka przeleciała tuż obok słupka. Mówiłem ci, że szkoda, że nie padały z tego bramki, żeby zrozumieli, że jak zawali na mundialu, to będzie z tego gol. Cóż… Na koniec tej opowieści, zawsze mówimy, że piłkarze są najważniejszą częścią gry. Są jednak ważni w 60%, a nie w 90%, bo gdy zawalamy my, trenerzy, na pewno jest gorzej niż gdy zawalają zawodnicy. Trener tak naprawdę ma w tym bardzo duży udział. No i to pozwala nam zobaczyć, że Messi jest bardzo dobry, ale jasne pozostaje, że jest bardzo dobry, bo towarzyszą mu wyjątkowi piłkarze. I mam takie pytanie, że gdybyś miał wybrać Messiego lub Ronaldo do normalnej drużyny, kogo byś wybrał?”, taką wiadomość Diego Simeone przesłał swojemu asystentowi. Nie dowiadujemy się, kogo wybrałby Argentyńczyk, nie znamy też odpowiedzi Burgosa, ale te słowa są kolejną częścią ogromnej debaty, która została otwarta na nowo na tym mundialu.