Betis stara się przekonać do siebie Borję
Andaluzyjczycy oferują napastnikowi 5-letni kontrakt
Betis przygotowuje się do gry w europejskich pucharach i potrzebuje w drużynie kilku nowych twarzy. Priorytetem jest przede wszystkim wzmocnienie linii ataku, a na szczycie listy życzeń znajduje się Borja Mayoral. Andaluzyjczycy chcą przekonać napastnika propozycją pięcioletniego kontraktu, co oznaczałoby, że ekipa z Estadio Benito Villamarín wierzy w umiejętności piłkarza i to, że chciałaby zatrzymać go w swoich szeregach na dłużej.
Negocjacje prowadzi osobiście Lorenzo Serra Ferrer, który odpowiada za wszystkie transfery Verdiblancos. Były trener Barcelony próbuje przekonać snajpera tym, że w Sewilli mógłby liczyć na znacznie częstszą grę i o wiele więcej minut, niż otrzymał w zeszłym sezonie w Madrycie, a to pomogłoby mu się szybciej rozwinąć pod względem piłkarskim. Sam Borja marzy o częstszych występach i tym, by w przyszłości trafić do reprezentacji Hiszpanii, a nie zrobi tego przesiadując kolejny rok na ławce rezerwowych.
Piłkarz czeka na razie na rozwój wydarzeń w stolicy Hiszpanii, by dowiedzieć się, jak miałaby wyglądać jego sytuacja w przyszłym sezonie i czy znowu miałby pełnić jedynie rolę napastnika, który gra przede wszystkim w Pucharze Króla. Betis nie jest jedynym klubem, który bacznie przygląda się jego sytuacji. Borję chętnie pozyskałoby także Levante, choć klub z Walencji preferowałby wypożyczenie go na jeden sezon. Verdiblancos trzymają jednak rękę na pulsie i są gotowi stanąć do walki o Mayorala, by Quique Setién miał kim straszyć przeciwników nie tylko w La Lidze, ale też Lidze Europy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze