„Cristiano o nic nie prosił, to klub powiedział, że go doceni”

Nuno Luz, dziennikarz SIC Notícias i jeden z najbardziej zaufanych ludzi Cristiano Ronaldo w mediach, udzielił wywiadu radiu SER. Portugalczyk oczywiście odniósł się do wypowiedzi atakującego po finale Ligi Mistrzów, potwierdzając, że głównym powodem niezadowolenia piłkarza jest niespełniona obietnica podpisania nowej umowy.

– Istnieje taki scenariusz, w którym Cristiano odchodzi, ale sądzę, że do tego nie dojdzie. Jest jednak coś, co boli Cristiano od długiego czasu. Real w określonym momencie obiecał mu odnowienie kontraktu. On zniecierpliwiony po czasie sam zapytał klub, kiedy do tego dojdzie, ale usłyszał, że to nie był dobry moment. Mijały kolejne miesiące i dalej się nic nie stało.

– Uważam, że obie strony znajdą porozumienie. Prawda jest jednak taka, że Cristiano jest dzisiaj najlepszy na świecie, a gdy patrzysz na tabelę z zarobkami, to on znajduje się bardzo nisko jak na swój status. On oczekuje takiego gestu od swojego klubu, jakie na przykład Barcelona wykonywała w świetny sposób wobec Xaviego, Iniesty czy Messiego, krok po kroku odnawiając ich kontrakty. To sprawia, że jesteś szczęśliwy i czujesz się doceniony ze strony klubu. Cristiano tego nie czuje.

– Stosunki z Florentino? Myślę, że są trochę chłodne, bo Cristiano otrzymał taką obietnicę od klubu. On sam o to nie prosił. To oni powiedzieli mu, że go docenią za to, co zrobił i robi. Oni zapowiedzieli tę podwyżkę. Gdy Cristiano zapytał kiedy w końcu do tego dojdzie, odpowiedziano mu, że to nie jest dobra chwila. Tak przeminął cały sezon. Nie powiedziałbym, że czuje się oszukany, ale na pewno smutny i dotknięty. Czuje, że nie wypełniono danego mu słowa.

– Gdzie może odejść? Po pierwsze, myślę, że za wcześnie dla niego na wyjazd poza Europę. Po drugie, sam Cristiano wie, że nie ma dla niego lepszego klubu niż Real Madryt. Dlatego na pewno postara się w nim zostać. Do tego uwielbia Madryt jako miasto. W Europie pozostają tu tylko stare marzenia PSG, które ma pieniądze na taki transfer, lub powrót do United, które kocha Cristiano. On jednak chce zostać w Madrycie i nie widzi lepszego klubu od Realu do wygrywania i zdobywania Złotych Piłek.