Buffon: Poza boiskiem przekroczyłem granicę, za co przepraszam
Wypowiedzi Włocha z dzisiejszej konferencji prasowej
Gianluigi Buffon ogłosił na dzisiejszej konferencji prasowej, że po sezonie pożegna się z Juventusem. Włoch dodał, że w następnym tygodniu podejmie decyzję na temat ostatecznego zakończenia kariery, bo otrzymał kilka ofert, które sprawiły, że zaczął rozmyślać nad dalszą grą w innym miejscu. Kapitan Starej Damy w czasie spotkania z dziennikarzami został zapytany o zarzuty, jakie UEFA postawiła mu w związku z czerwoną kartką i jego zachowaniem w rewanżowym starciu z Realem Madryt.
– Kara byłaby sprawiedliwa. Na samym boisku nie zachowywałem się źle, sędzia zarządził, że mam opuścić murawę i wciąż nie wiem dlaczego to zrobił. Media też powinny o to pytać. Z drugiej strony, słowa poza boiskiem były przesadą i w tym względzie jest mi bardzo przykro. Przez 23 lata w Lidze Mistrzów nigdy nie zostałem wyrzucony z boiska ani ukarany, zawsze zachowywałem się poprawnie i w zgodzie z dobrym wychowaniem. To była wyjątkowa sytuacja i Buffon z tamtego wieczoru nie mógł powiedzieć nic innego. Przy tych uczuciach, emocjach i rozczarowaniu, zachowałem się w sposób, który nie jest dla mnie normalny. Po spotkaniu przekroczyłem granicę i za to przepraszam. Kiedy minęło kilka dni, oczywiście zrobiło mi się przykro, że tak obraziłem sędziego, który jest człowiekiem i może się mylić. Gdybym zobaczył go dwa dni później, uściskałbym go, bo nigdy nie żywię do nikogo urazu. Moja ocena sytuacji na murawie pozostaje jednak taka sama… – powiedział Buffon.
Przypomnijmy, że UEFA nie publikuje tradycyjnych raportów sędziowskich. Po meczu nieoficjalnie podawano, iż Włoch wyleciał z boiska za naruszenie nietykalności cielesnej sędziego i rzucenia w jego kierunku kilka razy słowa „sku**synu”. Z kolei po spotkaniu w strefie mieszanej 40-letni kapitan Juve stwierdził między innymi, że Michael Oliver dyktując rzut karny w ostatniej minucie spotkania pokazał, że zamiast serca ma kosz na śmieci.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze