Trzy fazy letniego okienka transferowego

26 maja, w dniu wielkiego finału Ligi Mistrzów, zakończy się sezon 2017/2018. Wraz z zakończeniem rozgrywek o Puchar Europy Real Madryt uruchomi wreszcie maszynę transferową. Poprzednie dwa letnie okienka nie przyniosły większych i droższych wzmocnień. Teraz ma być inaczej.

Już pojutrze dla Królewskich zakończy się La Liga, ale dzięki bardzo dobrej postawie w Lidze Mistrzów sezon Los Blancos zakończy się tydzień później niż pozostałych hiszpańskich drużyn. Większość zawodników nie będzie mogło liczyć na długie urlopy – większość graczy pierwszej drużyny otrzyma lub już otrzymało powołania do swoich reprezentacji na Mistrzostwa Świata w Rosji. Pozostali udadzą się na urlopy. O wolnym czasie nie będzie jednak mowy, jeśli chodzi o działaczy, którzy będą analizować różne możliwości na rynku transferowym. Przed kolejnym sezonem w kadrze ma dojść do wielu zmian. Na Santiago Bernabéu okienko transferowe ma zostać podzielone na trzy etapy.

Odejścia
Najważniejszym celem tej fazy jest utworzenie listy z nazwiskami zawodników, którzy odejdą z drużyny Zidane'a już latem. Niektórzy, tak jak Marcos Llorente, Achraf Hakimi czy Borja Mayoral, niemal na pewno nie zostaną na Bernabéu i opuszczą Madryt w poszukiwaniu częstszej gry. Nie wiadomo jednak, na jakie rozwiązania zdecyduje się klub. W grę wchodzą wypożyczenia lub transfery z opcją odkupu. Wątpliwości dotyczą też Jesúsa Vallejo i Daniego Ceballosa. Ta dwójka też nie mogła liczyć na zbyt wiele szans od Zinédine'a Zidane'a.

Inny jest przypadek Garetha Bale'a. Walijczyk nie rozgrywa łatwego sezonu. Kontuzje, brak regularności i całe mecze na ławce w najważniejszych momentach sprawiły, że jego przyszłość stanęła pod dużym znakiem zapytania. Niedawno spekulowano, że byłym graczem Tottenhamu interesują się oba kluby Premier League z Manchesteru. Forma prezentowana ostatnio przez urodzonego w Cardiff zawodnika może jednak wpłynąć na jego losy. Jego przyszłość naznaczy finał w Kijowie.

Mistrzostwa Świata
Turniej w Rosji rozpocznie się 14 czerwca i tradycyjnie oczy skautów i działaczy będą zwrócone na boiska. Cztery lata temu po Mistrzostwach Świata w Brazylii Królewscy pozyskali Jamesa Rodrígueza, w 2010 roku w Republice Południowej Afryki do Realu Madryt dołączyli natomiast Sami Khedira i Mesut Özil. Na szczycie listy zawodników do obserwacji są Neymar i Mohamed Salah. Przed finałem 15 lipca wiele może się jednak zmienić w kwestii priorytetów Los Blancos, zwłaszcza że w Madrycie pamiętają na przykład o Edenie Hazardzie.

Neymar
Transfer brazylijskiego gwiazdora zdefiniuje wiele działań klubu na rynku transferowym. „Operacja Neymar” będzie rekordowa pod wieloma względami. Przede wszystkim nie będzie jednak łatwa. Działacze Paris Saint-Germain widzą w byłym graczu Barcelony klucz do wygrania Ligi Mistrzów, obsesji Nassera Al-Khelaïfiego. To, czy uda się pozyskać napastnika Canarinhos, będzie miało wpływ na inne ruchy. Jeśli nie dołączy do drużyny Zidane'a, na tapet wrócą takie nazwiska jak Salah czy Hazard. Być może Królewscy zdecydują wtedy także na „dziewiątkę” i bramkarza, który byłby zdolny rywalizować z Keylorem Navasem.