Zidane może zostać następcą Deschampsa?
Trener Realu Madryt podoba się w Francuskiej Federacji Piłkarskiej
Francuska Federacja Piłkarska (FFF) czeka na to, co się stanie z Zidane’em po finale Ligi Mistrzów w Kijowie. Dla Trójkolorowych trener Realu Madryt jest idealnym kandydatem na następcę Didiera Deschampsa, gdy trzeba będzie podjąć decyzję o zmianie selekcjonera. Podjęto już pierwsze rozmowy i Zizou wie, że drzwi do reprezentacji są otwarte. Podoba mu się ta opcja, a w Madrycie odczuwa, że zbliża się do końca drogi, lecz jednocześnie nie chce odchodzić po porażce… Obecnie priorytetem dla Zinédine’a jest kontynuowanie pracy w Realu Madryt, nie brakuje mu chęci, mimo słabszego sezonu w lidze i Pucharze Króla. Można jednak zauważyć, że ma mniej energii niż na początku przygody z Królewskimi. Nie ma zamiaru również obejmować innego klubu.
Francja docenia pracę Zidane’a w rozgrywkach pucharowych
Zidane nie ukrywa tego, że w chciałby zostać selekcjonerem, a może się to stać już niedługo. Pierwszą sprawą, która musi się rozstrzygnąć, jest finał Ligi Mistrzów. Później wiele będzie zależeć od postawy Francji na mundialu w Rosji. Deschamps musi tam pokazać, że zbudowana przez niego drużyna jest w stanie walczyć o tytuł. Francuzi doceniają w Zidanie jego umiejętność zarządzania drużyną, przygotowując ją do rozgrywek pucharowych. Udowodnił to w Lidze Mistrzów, a po pracy w Realu Madryt ma doświadczenie, dzięki któremu byłby w stanie objąć stery reprezentacji.
Pomysł objęcia Francji podoba się Zidane’owi. Byłby to dla niego kolejny krok w trenerskiej karierze i szansa na zbudowanie nowego projektu, co wprowadziłoby trochę świeżości do jego codzienności. Praca w Realu Madryt w wielu momentach jest wyczerpująca, a Zizou potrzebuje złapać oddech. Jednak obecnie, kiedy ktoś pyta go o dalsze plany, otrzyma jedną odpowiedź – Zinédine myśli tylko o Realu Madryt. Celem jest odejście po zwycięstwie. Nie chce pozostawić po sobie obrazu porażki, dlatego nie ma mowy o odejściu w przypadku porażki z Liverpoolem. W dodatku Florentino prosi Zidane’a o kontynuowanie pracy w klubie.
Obecnie moment nie jest odpowiedni, żeby odejść. Zidane chce rozwijać projekt, który zbudował. O dalszą pracę proszą go również zawodnicy. Wśród nich kluczową rolę odgrywają opinie Sergio Ramosa, Marcelo i Cristiano Ronaldo. Z tego powodu, jeśli Florentino Pérez nie podejmie zaskakującej decyzji, Zidane powinien zostać na kolejny sezon w Madrycie, żeby udowodnić, że jest w stanie zdobyć kolejne trofea, w szczególności mistrzostwo Hiszpanii. Sam powiedział, że te rozgrywki trudniej wygrać niż Ligę Mistrzów i dlatego chce osiągnąć ten cel.
Zaskakuje totalna akceptacja Bernabéu
Na chwilę obecną Florentino Pérez chce pozostawić Zidane’a na ławce trenerskiej, ponieważ Francuz przywrócił normalność i stabilność na stanowisku, które nie jest przeznaczone dla każdego. Poza zdobywaniem tytułów, co jest głównym celem, prezes docenia również akceptację Zizou wśród kibiców. W żadnym momencie nie można było usłyszeć gwizdów w kierunku szkoleniowca. Może to zaskakiwać po porażkach w kilku ligowych spotkaniach na Bernabéu. Wszelka dezaprobata była skierowana na zawodników, a nie na trenera. Real Madryt ma tym stanowisku osobę, która jest wspierana przez absolutną większość fanów. Zizou ma też całkowite wsparcie socios, mimo błędów, które mógł popełnić.
Kontrakt Zidane’a obowiązuje do 2020 roku. Jednak Francuz sam przyznał, że go nie wypełni, jeśli nie będzie czuł wsparcia prezesa, kibiców i nie będzie miał poczucia kontroli nad drużyną. Na razie nic takiego się nie wydarzyło, ale do rozegrania pozostaje finałowy mecz z Liverpoolem. „Kontrakt został przedłużony, ale to nic nie oznacza”, powiedział Zinédine na początku roku, żeby jasno podkreślić, że będzie robił problemów, gdy prezes zacznie wątpić w jego pracę. Wtedy Francuz sam podejmie decyzję o odejściu. Tak samo zrobił, kiedy był zawodnikiem. Wiedział, że nie jest w stanie dawać więcej klubowi. Odszedł rok przed zakończeniem kontraktu. Takiej postawy oczekuje od niego Francuska Federacja Piłkarska, jeśli trzeba będzie rozpocząć rozmowy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze