FIFA przekazała mediom szczegóły nowego klubowego mundialu

Po oficjalnym poparciu ze strony Realu Madryt wczoraj Barcelona wydała komunikat, w którym potwierdziła, że zapatruje się pozytywnie na zmiany dotyczące klubowego mundialu. W ostatnich dniach ideę światowej federacji skrytykował za to prezes UEFA Aleksander Čeferin. Dzisiaj FIFA ujawnia szczegóły nowego turnieju między innymi dziennikom MARCA, La Gazzetta dello Sport i The Times oraz telewizji BBC.

Przypomnijmy, że w obecnym, dobrze znanym Królewskim, formacie klubowego mundialu w grudniowych rozgrywkach bierze udział 6 ekip, które zdobyły mistrzostwa swoich kontynentów oraz gospodarz. W sumie rozgrywa się 8 spotkań. Nowa propozycja zakłada turniej co 4 lata z 24 ekipami, który ma zastąpić Puchar Konfederacji rozgrywany przez reprezentacje. Głosowanie nad propozycją ma odbyć się 13 czerwca na Kongresie FIFA w Moskwie. Pierwszy turniej miałby odbyć się w czerwcu 2021 roku, a rozegranie 31 spotkań ma zająć 18 dni. „Krótszy okres, mniej meczów (31 co 4 lata w porównaniu do 32 przez 4 kolejne sezony), ten sam spektakl”, reklamuje swój pomysł FIFA.

Rozkład 24 zespołów ma być następujący: 12 z Europy, 2 z Azji, 2 z Afryki, 2 z Ameryki Północnej i Karaibów, 4,5 z Ameyrki Południowej, 0,5 z Oceanii (połówki oznaczają baraż między federacjami) oraz gospodarz. Trwają dokładne rozmowy, w jaki sposób wyłaniani będą uczestnicy. Co do Europy, wcześniej pisano o zasługach w Lidze Mistrzów czy pozycji w rankingu UEFA. Kluby zostaną rozdzielone na 8 grup po 3 zespoły w każdym, z których zwycięzca awansuje do ćwierćfinałów. Od tego etapu nastąpi faza pucharowa z jednym spotkaniem na danym etapie.

FIFA podkreśla dwie rzeczy. Po pierwsze, liczbę spotkań. Zawodnikom odejdą coroczne występy w klubowym mundialu oraz co 4 lata w Pucharze Konfederacji. Na nowym mundialu co 4 lata rozegrają minimalnie 2 spotkania w grupie, a maksymalnie 5 z finałem. Z w sumie 60 dni przebywania na obecnych turniejach graczom pozostanie wspomniane maksymalne 18 dni na nowych mistrzostwach. Po drugie, pieniądze. FIFA przekazała, że oczekuje 3 miliardów euro przychodów z jednego turnieju. Porównano to do: 5,4 miliarda euro z tegorocznego mundialu (64 mecze); 2,35 miliarda euro z EURO 2016 (51 meczów); 2,94 miliarda euro z nowego formatu Ligi Mistrzów (146 meczów). W próbce 31 spotkań zdecydowanie najlepiej wypada nowy pomysł FIFA.

Co do gospodarza, turniej nie będzie organizowany w kraju mundialu reprezentacji, który rok wcześniej miał obowiązek organizacji dotychczasowego Pucharu Konfederacji. Nie przekazano jednak, w jaki dokładnie sposób będzie wybierane miejsce rozgrywania klubowych mistrzostw. Dodano także, że nowe rozgrywki klubowe będą odbywać się co 4 lata, a nie co 2 sezony, bo zdecydowano się zachować znaczenie i wartość Ligi Mistrzów. Pomysł poparły już Real, Barcelona, Juventus, City, United, Paris Saint-Germain oraz Bayern. MARCA podsumowuje, że mundial, jakiego brakowało piłce, nadchodzi.

Grafikę podsumowującą te informacje, jaką przygotował dziennik MARCA, można znaleźć tutaj.