Hitzfeld: Jestem zły na zachowanie Lewandowskiego, to egoista
Były trener Bayernu o sytuacji Polaka
Ottmar Hitzfeld, były trener Bayernu Monachium, który zdobył dla tego klubu Puchar Europy w 2001 roku, udzielił wywiadu Sport1. Niemiec wypowiedział się między innymi na temat sytuacji Roberta Lewandowskiego, będąc kolejną osobą związaną z Bayernem, która jasno skomentowała jego sytuację.
– Przeraziłem się, gdy to zobaczyłem [brak podania ręki trenerowi po zmianie]. To oczywiście jest nie do zaakceptowania. Niemożliwe jest takie zachowanie wobec osoby z takim szacunkiem jak Jupp Heynckes. Gdy trener zmienia gracza, jest to najnormalniejsza rzecz w piłce. Zmieniany zawodnik schodzi i życzy powodzenia wchodzącemu koledze. Tu nie chodzi tylko o szacunek dla Heynckesa, ale także dla Wagnera. Musi mu pokazać, że życzy mu tych dobrych dziesięciu minut. To zrobiłby piłkarz drużynowy, a nie egoista jak Lewandowski.
– Oczywiście każdy napastnik to trochę egoista. On musi strzelać gole i nimi mierzy się jego grę. Środkowy napastnik skupia się na sobie, bo dla niego bramki to wymiar jego osiągnięć. To jego praca. Jednak przy tym ważne jest też to, by działał cały zespół. Przez tę sytuację Lewandowski strzelił sam do siebie, bo jest nie tylko krytykowany przez klub, ale także kolegów. Nie wiem, czy bym go ukarał, chociaż gdy pracowałem, robiłem to aż za często [śmiech]. Wszystko zależy od tego, jak idzie rozmowa z takim piłkarzem.
– Transfer? Nie wyobrażam sobie, by Bayern nawet pozwolił na takie rozmowy. Wydano jasny komunikat. Bayern nie potrzebuje pieniędzy, nie potrzebuje wielkiej sprzedaży, by kupić nowych graczy. To bardzo zdrowy i stabilny klub z autorytetem, gdzie wszyscy mają do siebie szacunek. Tak działa to w Bawarii. Widzę jednak, że Lewandowski ma nowego doradcę, który próbuje wszędzie oferować jego usługi i oczywiście podbić cenę, a może przy tym gra jednocześnie na zwiększenie pensji w Bayernie. Jednak na końcu chodzi o samego Lewandowskiego i jestem zły na jego zachowanie. To nie przystoi zawodnikowi Bayernu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze