Zidane: Na ostatnich 30 metrach nie robiliśmy niczego
Zapis konferencji prasowej z trenerem
Zinédine Zidane pojawił się na konferencji prasowej po meczu z Sevillą. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na Sánchez Pizjuán.
[dziennikarz z Andaluzji] W pierwszej połowie brakowało wam głębokości w ataku, nie oddaliście praktycznie strzału. W drugiej części mieliście podobne problemy aż do zdobycia dwóch goli. To zasługa Sevilli czy bardziej wasza wina?
Nie, zabrakło tego, o czym mówisz, do ostatniej ćwiartki było dobrze, a na ostatnich 30 metrach nie robiliśmy niczego. Nie było wejść z drugiej linii, kreowania wyrw w obronie rywala. Szczególnie dotyczy to pierwszej połowy, bo w drugiej było już lepiej, pojawiła się duża ruchliwość. Zagraliśmy trochę lepiej w drugiej części, ale nie z powodu rywala, a z powodu nas samych. W pierwszej połowie zabrakło nam czegoś więcej.
[MARCA] Podkreśla pan, że chce pan skończyć jak najwyżej w tabeli. Czy nie myśli pan teraz, że trzeba było wystawić więcej podstawowych graczy, by doścignąć Atlético?
Nie, nie, nie. Kiedy popatrzysz na dzisiejszą ekipę, to mogła ona tu spokojnie wygrać. Nie żałuję niczego w składzie. Zostają nam dwa mecze ligowe. Dzisiaj mieliśmy szansę na zdobycie punktów, gdy nie mogła tego zrobić reszta. Szkoda, bo dodatkowo szukaliśmy tej szansy z zawodnikami, którzy grają mniej. Tak już jednak jest i nie można niczego zarzucić piłkarzom, bo w drugiej połowie zrobili wszystko, by wrócić do spotkania i to zrobili, strzelając dwa gole.
[dziennikarz z Andaluzji] Jak taka porażka w meczu bez presji zdobycia punktów wpływa na zawodników i drużynę?
Nie wpływa w ogóle. Jesteśmy dzisiaj rozczarowani, ale to na nas nie wpłynie. Od jutra wrócimy do pracy, bo gramy już w sobotę, tyle. Kiedy przegrywasz, nie możesz być zadowolony, ale to w ogóle nie wpłynie na to, co zamierzamy robić do końca sezonu.
[Antena3] To był ważny mecz dla Sergio Ramosa z powodu powrotu do domu. Czy jego osobowość była podstawą dla pozostałych 10 zawodników?
Cóż... [śmiech] Sergio to nasz kapitan. Za każdym razem, gdy tu wracamy, coś się tu wokół niego dzieje, ale on dobrze o tym wie. Takie są różne momenty, ale on skupia się na meczu. Przy karnym nie był dokładny, ale nie ma problemu. Tak może być. Oceniam go dobrze jak resztę, szczególnie w drugiej połowie.
[Onda Cero] Sezon dobiega końca, a bilans ligi i strata do lidera są bardzo złe. Do tego dzisiaj mecz był bardzo zły. Zostaje wam pozytyw w postaci Ligi Mistrzów. Pan jest zadowolony z gry w lidze w tym sezonie?
Cóż, nie możemy być zadowoleni z wyników w lidze. Wiele razy o tym mówiliśmy. Z gry jednak już tak. Dzisiaj wystawiliśmy wielu zawodników, którzy nie grali. Z pierwszej połowy nie możemy być zadowoleni, ale z drugiej już tak, tyle. Nie będziemy jednak więcej rozmawiać o lidze czy naszym początku, który był bardzo, bardzo trudny. Co do gry, mogę być ogólnie zadowolony z tego, co zrobimy. Może nie zawsze, ale często tak.
[Canal Sur] Co sądzi pan o meczu Ceballosa? Dzisiaj dostał świetną szansę na wrogim dla siebie terenie. Musiał pan go zmienić. Czy on przegrał z odpowiedzialnością powrotu do Sewilli?
Poradził sobie dobrze. Zmieniłem go, bo chciałem dorzucić głębokości przez Borję, dorzucić trochę wagi w ataku, nic więcej. Jestem z niego zadowolony. Faktycznie nie ma ciągłości, ale taki jest dla niego ten sezon.
[Cuatro] Rozumie pan wściekłość rywali Sevilli, którzy twierdzą, że dochodzi do manipulowania rozgrywkami, gdy wystawiacie tutaj rezerwowy skład w tak ważnym meczu dla układu tabeli w strefie pucharów?
Nie, w ogóle. Bo uważasz, że przyjechaliśmy tu z chęcią przegrania meczu? Ja widzę to tak, że mam kadrę i wszyscy, których mam, są warci wystawienia do gry. Mamy wiele meczów i czasami ktoś musi odpocząć. Na końcu czeka nas finał 26 maja i nie obchodzi mnie, co myślą ludzie. Jestem trenerem i decyduję tu o składzie. Decyduję tu ja.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze