Wina sędziego [VIDEO]

Telewizja Movistar+ w programie El Día Después poza kulisami meczu z Barceloną o tytule „Klasyk, co za jaja” opublikowała także filmik o tytule „To wasza wina”, w którym widzimy, co działo się w ostatnich minutach pierwszej połowy i jak w końcu znaleziono się w momencie z wyrzuceniem z boiska Sergiego Roberto. Pełne wideo można go znaleźć pod jego poniższym opisem.

Filmik zaczyna się od słów schodzącego Roberto do arbitra: „To wasza wina”. Hernández Hernández prosił piłkarzy o chłodną głowę i spokój, jakby przeczuwał, co rozpęta się po starciu Jordiego Alby z Luką Modriciem. Następnym zdarzeniem było starcie Sergio Ramosa z Luisem Suárezem, po którym nie było już powrotu. W zamieszaniu Modrić nazwał Urugwajczyka „nurkiem”, a Cristiano wprost powiedział arbitrowi: „To jest teatr”. Messi tymczasem domagał się faulu. Na końcu kartki dostali obaj i zdaniem obu były one niezasłużone, co jeszcze długo sobie wykrzykiwali.

Chwilę później przyszedł czas na rewanż Messiego na Ramosie. „Nie, nie, położył się”, mówił atakujący sędziemu liniowemu. „Nie dotknąłeś go, nie?”, zapytał Argentyńczyka z uśmiechem Marcelo. Za chwilę doszło do starcia Garetha Bale'a z Samuelem Umtitim. Walijczyk przepraszał, ale Francuz jasno ocenił jego zamiary: „Ej, on jest szalony”. Piqué reklamował kopnięcie, a Umtiti nie mógł zrozumieć, jak rywal pozostał po tym ataku bez kartki. Arbiter wszystkich uspokajał i kazał Messiemu skupić się na grze.

W 45. minucie doszło do uderzenia Marcelo przez Roberto. Sędzia bez cienia wątpliwości wyjął czerwoną kartkę, na co z taką samą determinacją zareagował Piqué oklaskując ironicznie decyzję prosto w jego twarz. Marcelo tłumaczył Casemiro, co się stało. W tym ostatnim kwadransie pierwszej połowy działo się tyle, że Suárez i Ramos nie mogli przestać o tym rozmawiać. Nie byli zresztą jedynymi, bo Bale cały czas próbował przeprosić Umtitiego, który jednak był tak wściekły, że nie chciał mieć z nim nic wspólnego.

Roberto podsumował wszystko czwartemu sędziemu: „To wasza wina”. Gdy Hernández Hernández odgwizdał koniec pierwszej połowy, został otoczony przez zawodników Barcelony, którym powiedział: „Porozmawiamy w środku”. Jak podano po spotkaniu, Messi zaatakował go wtedy słownie w tunelu.