Zidane: Będzie trudno o występ Nacho we wtorek

Zinédine Zidane pojawił się na konferencji prasowej po meczu z Leganés. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na Santiago Bernabéu.

[El País] Chcę zapytać o Nacho i opcje na prawą obronę we wtorek. Jeszcze nie trenował i pan nigdy nie ryzykuje, więc czy rozważa pan wystawienie tam Lucasa?
To jest opcja, może tak być. Jak mówisz, Nacho ciągle nie trenował z ekipą i ciężko to widzę… Ale zobaczymy, w jaki sposób podejdziemy do wtorku. Wydaje się jednak, że będzie trudno o występ Nacho.

[COPE] Dlaczego wystawił pan dzisiaj Casemiro na środku obrony? To przetestowanie opcji na przyszłość, może nawet na Bayern? Czy może po prostu było to wyjście, by dać odpocząć Sergio i Rafie?
Jasne, dlatego, by zostawić Sergio, by dać odpocząć Rafie, bo czuł się trochę średnio. Tyle, jedyną opcją na dzisiaj był Casi z Jesúsem na środku. Nie powtórzę tego, nie chcę tego powtarzać z Casim na środku obrony.

[El Mundo] Doświadczenia z rewanżów z Bayernem sprzed roku i ostatniego z Juventusem, co one wam dają? Co wam mówi to, co przeżyliście, mając przed oboma meczami przewagę z pierwszych spotkań?
[śmiech] Nie wiem, czy one coś nam dają. Wiemy po prostu, co się stało z Juventusem czy rok temu z Bayernem. Wiemy, że po pierwszym spotkaniu w Monachium musimy zagrać tu ogromny rewanż. Ogromny w każdym znaczeniu tego słowa. Trzeba zaprezentować się tak, jak nie zrobiliśmy tego jeszcze nigdy w tym sezonie, by awansować, tyle. Jesteśmy przygotowani, to na pewno i mamy determinację, jakiej nigdy nie mieliśmy. Damy z siebie wszystko i postaramy się dojść do finału.

[SER; Meana] Jutro możecie matematycznie stracić szansę na mistrzostwo. Jaka jest pańska ocena ligi? Dzisiaj znowu był pan niezadowolony w trakcie meczu ligowego, miał pan wiele gestów niezadowolenia. Czy drużyna zbytnio odłączyła się od ligi? Mogliście bardziej powalczyć w tych rozgrywkach?
Nie... Dodatkowo dzisiaj zawodnicy byli bardziej wkurzeni na mnie z różnych powodów. A ja jako że jestem najbliżej boiska, to wydaje się, że mam gesty przeciwko piłkarzom, ale tak nie jest. Przeciwnie, jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego nastawienia. Mieliśmy 10 zmian w składzie, wystawiliśmy graczy z mniejszą liczbą minut i dzisiaj nastawienie było wzorowe. Pierwsza połowa była fenomenalna, druga trochę gorsza, ale przy tym wszystkim spodziewaliśmy się większych trudności w drugiej połowie. Tak było, ale zdobyliśmy trzy punkty. Co do całej ligi, przyznam ci, że nie możemy być ogólnie zadowoleni z tego, co zrobiliśmy w lidze, bo straciliśmy na początku wiele punktów. Potem wróciliśmy w trochę lepszej formie, ale trzeba zaakceptować te gorsze okresy w sezonie. Po prostu trzeba zawsze wracać do pracy. Teraz gramy we wtorek i rozegramy mecz roku. Będziemy bronić naszej pozycji.

[Onda Cero] Wyobrażam sobie, że przy planowaniu sezonu zmiennikiem Carvajala na ten sezon był Achraf. Co stało się, że ten chłopak nie jest realną opcją na wtorek? Dlaczego od początku sezonu i tego planu on zszedł w tak daleki cień, nie mając szansy pomóc wam we wtorek?
Nie, nie stało się nic. To decyzje, tyle. Achraf jest tutaj, jest bardzo młody i to jego pierwszy rok z pierwszą drużyną. Musimy iść z nim spokojnie. Zobaczymy, co zrobimy we wtorek, ale dzisiaj zagrał dobrze. W tym roku grał mniej niż się spodziewaliśmy, ale jesteśmy zadowoleni z tego, co robi. Wiele się uczy, a we wtorek zobaczysz, co zrobimy ze składem.

[ABC] Beckenbauer powiedział, że Bayern nabawił się kompleksu Realu. W ostatnich latach to Real notował w tych meczach same wygrane u siebie i na wyjeździe. Czy przez te spotkania Bayern nabawił się faktycznie kompleksu?
Nie, nie sądzę. Oni przyjadą tu bez żadnego kompleksu, mówię to ja. Powtórzę się, ale musimy rozegrać ogromny mecz. Proszę o to także wszystkich ludzi. Wszyscy będziemy potrzebować kibiców, jak nigdy na tym stadionie. Myślę, że oni wiedzą, o co gramy. Zawsze nas wspierali i prosimy naszych fanów, by byli z nami jak nigdy w naszej historii. To wszystko, by spróbować dojść do finału.

[Radio MARCA] Jak ocenia pan mecz Ceballosa? Czego brakowało mu w sezonie, by móc notować większą ciągłość?
Jestem zadowolony z jego występu, bo rozegrał dobry mecz. Pokazał się z dobrej strony jak reszta tych, którzy nie dostawali za wielu minut. On nawet często pozostawał poza kadrą. Dlaczego nie miał ciągłości i wielu minut gry? Bo gdy gotowi są wszyscy, muszę wybierać, muszę dokonywać wyborów. To jest najgorsze w pracy trenera [śmiech].

[ESPN] Przypuszcza się, że Bale we wtorek będzie zmiennikiem. Co musi zmienić, żeby móc grać w takich meczach od początku?
Nie, musi robić to samo, musi pracować. Dzisiaj zagrał dobrze, trafił, a ty nie wiesz, kto wystąpi we wtorek. Może on dzisiaj zagrał 90 minut, ale nie wiesz, kogo wystawię we wtorek.

[MARCA] Czy martwi się pan o Benzemę? [Zidane odwraca głowę i pociera ją ręką z wyraźnym niezadowoleniem] Czy Karim wszedł w tunel psychologiczny bez wyjścia? Wygląda, jakby nie mógł wrócić.
Cóż, przedstawię tu mój uśmiech [szeroki, sztuczny uśmiech]. I powiem ci, że tyle. Ja oceniam go jak zawsze. Może faktycznie on powinien częściej się uśmiechać, by pokazać wam, że czuje się dobrze. On jest jednak taki, ja jako zawodnik też się nie uśmiechałem. Widzę jednak, że jest z nim dobrze. Nie martwię się o niego w ogóle. Może ty czy ktoś inny się martwicie, ale ja w ogóle.

[L’Équipe/RMC; pytanie po francusku] Także chcę zapytać o Benzemę. Nie wyszedł od początku w rewanżu z Juventusem i teraz z Bayernem. Czy jego status w ekipie zmienił się?
Nie, bo problem jest taki, że dla mnie nie ma takiego statusu. Ja tak na to nie patrzę. Może są ważniejsi zawodnicy, faktycznie, tak właśnie uważają ludzie, ale dla mnie wszyscy gracze są ważni. Wszyscy mają prawo myśleć, że są zawodnikami do pierwszego składu i mają prawo tu występować. A ja muszę podejmować decyzje i wybierać tych, którzy zagrają czy wejdą z ławki. To jest wszystko, nie ma niczego więcej. On pozostaje dla mnie ważny, pozostaje tym zawodnikiem, który może dokładać swoje do drużyny. Tak samo można powiedzieć o Bale'u, ale na końcu wszystko pozostaje moimi decyzjami i wyborami.

[AFP; pytanie po francusku] Mówi pan, że Real we wtorek potrzebuje większej determinacji niż kiedykolwiek. Czy to pański najważniejszy mecz w Realu Madryt?
Cóż, tak. To przedostatni mecz, jaki możemy zagrać w Lidze Mistrzów. To ostatnie spotkanie przed finałem. To rewanż po dobrym pierwszym spotkaniu. Ono było bardzo pozytywne, szczególnie pod względem wyniku. Nie można zapominać, że na wyjazdach wygraliśmy wszędzie i teraz trzeba wygrać tak samo w domu. Z Juventusem mieliśmy trudności i teraz trzeba pokazać wielką determinację w walce o finał. Jeśli pokażemy determinację, zagramy dobrze, a jak zagramy dobrze, będziemy mieć wielką szansę na wygraną.