32. kolejka: Królewscy wyprzedzają Valencię
Nietoperze przegrały na Camp Nou
W lidze hiszpańskiej coraz więcej kwestii jest już jasnych, choć teraz najczęściej powtarzanym sformułowaniem jest „matematyczne szanse”. Barcelona nie zapewniła sobie bowiem mistrzostwa, tak jak nawet drużyny z ostatnich miejsc tabeli mogą jeszcze marzyć o utrzymaniu. Udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów w kolejnym sezonie zapewniło sobie za to Atlético, dla którego liga i tak ma już jednak drugorzędne znaczenie.
Ciekawie miało być już w piątek, ponieważ Betis mierzył się z Gironą. Spotkanie ostatecznie nie zachwyciło, ale biało-zielona część Sewilli może być zadowolona. Po kapitalnej akcji 36-letniego Joaquína Verdiblancos ograli Katalończyków 1:0 i odnieśli piąte zwycięstwo z rzędu. Zupełnie inne nastroje panują natomiast po drugiej stronie stolicy Andaluzji. Sevilla w bardzo ważnym meczu z Villarrealem zaledwie zremisowała 2:2, choć przebieg meczu pokazuje, że rozczarowanie jednak nie powinno mieć miejsca. Do 78. minuty gospodarze przegrywali na Sánchez Pizjuán 0:2, ale dzięki bramkom Nolito i N'Zonziego ugrali jeden punkt.
Barcelona nie zachwyciła, ale znów zgarnęła komplet oczek. Valencia nie zagrała złego meczu, stworzyła sporo sytuacji pod bramką Ter Stegena, ale ostatecznie brakowało jej skuteczności i szczęścia. Po dwóch asystach Philippe Coutinho i bramkach Luisa Suáreza oraz Samuela Umtitiego lider utrzymał przewagę nad drugim Atleti. Drużyna Diego Simeone zaklepała sobie udział w kolejnym sezonie w Lidze Mistrzów dzięki wygranej u siebie z Levante 3:0. Taki wynik oczywiście nikogo nie powinien dziwić, lecz wydarzeniem meczu był gol Fernando Torresa, dla którego jest to ostatni sezon w barwach Colchoneros. Dziś w Hiszpanii obchodzono bowiem Dzień Dziecka (dziecko – el nińo; przydomek Torresa to El Nińo).
Swoje zrobił też Real Madryt. W Andaluzji poradził sobie z Málagą i po golach Isco oraz Casemiro zapewnił sobie trzy oczka, dzięki którym wyprzedził Valencię i skończył tę serię gier na trzeciej pozycji w tabeli. Następna kolejka rozpocznie się już w najbliższy wtorek. Królewscy podejmą Athletic Bilbao, gracze Barcelony udadzą się do Vigo, Atlético zagra na Anoecie z Realem Sociedad, Valencia natomiast zmierzy się u siebie z Getafe.
Wybrane mecze 33. kolejki:
17 kwietnia, wtorek, 21:00 – Celta vs Barcelona
18 kwietnia, środa, 19:30 – Valencia vs Getafe
18 kwietnia, środa, 21:30 – Real Madryt vs Athletic
19 kwietnia, czwartek, 19:30 – Real Sociedad vs Atlético
Miejsce | Drużyna | Mecze | Bramki | Punkty |
1. | FC Barcelona | 32 | 81:17 | 82 |
2. | Atlético | 32 | 54:15 | 71 |
3. | Real Madryt | 32 | 79:35 | 67 |
4. | Valencia | 32 | 60:33 | 65 |
5. | Real Betis | 32 | 53:53 | 52 |
6. | Villarreal | 32 | 43:39 | 48 |
7. | Sevilla | 32 | 41:52 | 47 |
8. | Girona | 32 | 44:49 | 44 |
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze