Agent Salaha zaprzecza nowej umowie z Liverpoolem
Egipcjanin pozostaje kandydatem do zastąpienia Bale'a
Dzienniki Mirror i Daily Mail poinformowały w ostatnich dniach, że Mohamed Salah ma przedłużyć umowę z Liverpoolem, co zakończyłoby doniesienia o jego potencjalnym odejściu do Realu Madryt czy Paris Saint-Germain. Królewscy mają obserwować 25-latka w kontekście zastąpienia nim Garetha Bale'a, który ma być coraz bliżej odejścia i powrotu do Anglii. Doniesienia na temat porozumienia Egipcjanina z Liverpoolem zdementował jednak jego agent Ramy Abbas Issa.
Reprezentant z agencji Spocs Sports Consultants, która prowadzi interesy napastnika, zamieścił na Twitterze dwa wpisy: „Rozważam podważanie #FakeNewsów, gdy wychodzą one od agencji, które mają być przynajmniej w połowie przyzwoite”; „Nie rozmawiamy o planach na karierę «z przyjaciółmi»”. Issa w ten sposób bezpośrednio podważył rewelacje wspomnianych mediów, które twierdziły, iż Salah przekazał swoim przyjaciołom, że zostaje w Anglii i podpisze nowy kontrakt, otrzymując sporą podwyżkę.
Warto przypomnieć, że Ramy Abbas Issa w drugim tygodniu stycznia miał gościć na Santiago Bernabéu, gdzie zawiązał kontakt z działaczami Realu Madryt. Na razie jednak nie przerodziło się w to nic większego. Salah pozostaje potencjalnym kandydatem do zastąpienia Bale'a, ale media nawet nie spekulują, ile mógłby kosztować, gdy jego obecna umowa z Liverpoolem wygasa w 2022 roku, sam ma zaledwie 25 lat, a w tym sezonie w klubie strzelił 36 goli w 41 meczach. Co więcej, The Reds długo skutecznie opierali się stracie Coutinho, którego ostatecznie sprzedali do Barcelony za 160 milionów euro.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze