Niemiła niespodzianka w Walencji
Porażka koszykarzy
Koszykarze Realu Madryt przegrali na wyjeździe z Valencią, ale zachowali czwarte miejsce w tabeli. Stracili jednak przewagę nad rywalami i teraz nie mają już marginesu na błąd. Kluczowa będzie następna kolejka, kiedy Królewscy na własnym parkiecie podejmą Žalgiris, który ma w dorobku taką samą liczbę zwycięstw. Dzisiaj podopieczni Pablo Laso na zbyt wiele pozwolili rywalom. W pewnym momencie Valencia odskoczyła i nie wypuściła prowadzenia z rąk. Długo wydawało się, że remontada jest możliwa, ale zawsze w decydującej chwili zawodziła skuteczność, co gospodarze bezlitośnie wykorzystywali. Na parkiecie ostatecznie nie pojawił się Luka Dončić. Słoweniec poleciał z drużyną do Walencji, lecz trener nie chce podejmować ryzyka i dzisiaj dał mu jeszcze odpocząć.
Pierwsza kwarta nie zwiastowała wielkich problemów, za to pokazała, że Valencia nie zamierza za darmo oddać Realowi Madryt zwycięstwa. Mimo że gospodarze już nie mają szans na awans do play-offów, to od samego początku zaprezentowali duży entuzjazm do gry. Wymiana ciosów zakończyła się wynikiem bliskim remisu po dziesięciu minutach (22:21). W tym momencie mało kto przypuszczał, że Real Madryt już nie wyjdzie w tym meczu na prowadzenie. Valencia odskoczyła na dystans ponad pięciu punktów i właśnie taką przewagę utrzymała do samego końca.
Królewscy zakończyli dzisiaj serię czterech wyjazdowych spotkań z rzędu. Ich bilans to dwa zwycięstwa i dwie porażki. Teraz w końcu Królewscy będą mogli wrócić przed własną publiczność, gdzie już pojutrze zmierzą się z Žalgirisem, a w niedzielę… z Valencią, lecz tym razem w ramach Ligi Endesa. Porażka w dzisiejszym spotkaniu to nie jedyna zła informacja. W czwartej kwarcie z powodu kontuzji boisko musiał opuścić Gustavo Ayón. Oby tym razem nie było to nic poważnego, ponieważ Blancos mieli już wystarczająco dużo problemów z kontuzjami w tym sezonie.
96 – Valencia (22+24+24+26): Thomas (7), Abalde (5), Dubljević (17), Martínez (13), Sastre (11), Van Rossom (10), Vives (6), Pleiß (14), Green (7), Doornekamp (6).
88 – Real Madryt (21+19+20+28): Randolph (6), Campazzo (17), Carroll (9), Tavares (2), Taylor (17), Causeur (12), Randle (0), Rudy (8), Reyes (1), Ayón (2), Thompkins (14).
Statystyki | Tabela
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze