Kiepski mecz Juventusu, tylko remis z beniaminkiem

Najbliższy rywal Realu Madryt w Lidze Mistrzów walczy o mistrzostwo Włoch, ale dziś nie przybliżył się do scudetto. W Ferrarze Juventus zremisował z beniaminkiem Serie A i otworzył tym samym szansę Napoli na zmniejszenie straty do dwóch oczek. SPAL zagrało dziś dobrze przede wszystkim w defensywie. To na obronie dostępu do własnej bramki skupili się gospodarze i swój cel zrealizowali w stu procentach.

Na początku meczu gracze Starej Damy wcale nie wyglądali na szczególnie zmotywowanych. Rzadko atakowali, Gonzalo Higuaín nie miał właściwie żadnej dobrej okazji do zdobycia bramki, a najbliżej pokonania bramkarza gospodarzy był Paulo Dybala, który z rzutu wolnego uderzył nad poprzeczką. Zawodnicy SPAL dobrze się bronili i nie imponowali w ofensywie, za to skutecznie powstrzymywali ataki Juventusu. Niewiele zmieniło się po przerwie. Ekipa Massimiliano Allegriego w dalszym ciągu nie miała pomysłu na powstrzymanie skutecznej defensywy Thiago Cionka, a indywidualne ataki Douglasa Costy nie dawały rezultatu.

W końcu trener wprowadził na boisko Mario Mandžukicia, który zastąpił występującego na lewej obronie Kwadwo Asamoaha. Do defensywy wrócił wtedy Alex Sandro. Taki zabieg miał sprawić, że lewa flanka byłaby usposobiona dużo ofensywniej. Kolejne minuty mijały, a Juventus dalej uderzał głową w mur. Chorwacki napastnik niewiele wniósł do gry i potwierdził kiepską dyspozycję, w jakiej znajduje się od początku tego roku. Higuaín czy Dybala nie potrafili błysnąć i zaprezentować czegoś ponadprzeciętnego. Juventus nie znalazł pomysłu na pokonanie beniaminka.

Juventus przeważał przez cały mecz, ale nie stworzył sobie choćby jednej znakomitej okazji. SPAL nie zagrało bezbłędnie w obronie, ale wysoko zawiesiło poprzeczkę, której Stara Dama nie była w stanie przeskoczyć. W poczynaniach gości było widać zniecierpliwienie i brak alternatyw. Wchodzący z ławki rezerwowych zawodnicy nic nie wnieśli do gry, dlatego nietrudno zrozumieć kibiców, którzy nie mogą doczekać się powrotu do gry Juana Cuadrado czy Federico Bernardeschiego. To właśnie ta dwójka w takich meczach jak dziś mogła pomagać w zburzeniu defensywy rywala. Dziś kogoś takiego zabrakło i żaden ofensywny zawodnik Juventusu nie będzie zadowolony z dzisiejszego występu.

SPAL 2013 – Juventus F.C. 0:0

Skład Juventusu: Buffon; De Sciglio, Rugani, Chiellini (81' Barzagli), Asamoah (64' Mandžukić); Pjanić, Matuidi (84' Bentacour); Douglas Costa, Dybala, Alex Sandro; Higuaín.

Kontuzjowani zawodnicy Juventusu:
Juan Cuadrado – uraz pachwiny (data powrotu – połowa kwietnia)
Federico Bernardeschi – uraz więzadła w kolanie (data powrotu – połowa kwietnia)