Advertisement
Menu
/ as.com

Wiele powodów niezadowolenia Neymara

Brazylijczyk nie jest szczęśliwy w Paryżu

Neymar jest wielkim celem Realu Madryt na kolejny sezon. Brazylijczyk dał zielone światło transferowi po spotkaniu przedstawicieli Królewskich z ojcem zawodnika kilka tygodni temu w Paryżu. Piłkarz trafił do PSG poprzedniego lata za 222 miliony euro, ale ma już dosyć Ligue 1. Jego otoczenie zapewnia, że pięć miesięcy w stolicy Francji dłużyły mu się niczym pięć lat. Brazylijski portal UOL Esporte informuje, że istnieje kilka powodów niezadowolenia zawodnika z obecnej sytuacji. Znajdują się wśród nich agresja przeciwników, łagodne sędziowanie, zły stan murawy na stadionach rywali czy konieczność przyjeżdżania na zgrupowania dzień przed meczem.

Głównym powodem, dla którego Neymar ma dosyć Francji jest ostra gra rywali. Zawodnik miał na to narzekać w gronie najbliższych przyjaciół. W Ligue 1 jest średnio faulowany 5,2 razy na mecz (104 faule w dwudziestu spotkaniach), podczas gdy w LaLidze przez cztery sezony średnia wynosiła 3,5 (431 fauli w 123 meczach). Już kilka razy starał się zwrócić uwagę na agresję, między innymi w starciu z Rennes. Wtedy Neymar wykonał brzydki gest w kierunki Hamariego Traoré. Wyciągnął do niego rękę, żeby pomóc mu podnieść się z murawy, ale w ostatniej chwili ją cofnął ze śmiechem. Po meczu Brazylijczyk starał się bronić. „Oni wymierzają ciosy, a ja gram w piłkę. Prowokują, ale ja również umiem prowokować, lecz na swój sposób, z piłką. Nie jestem przyzwyczajony do wymierzania kopniaków, nie potrafię tego robić. Bronię się z futbolówką. Wiem, że oni będą mówić, że mogę być dobrym zawodnikiem, lecz za dużo prowokuję. Wiem, że to powiedzą, ale powinni też spojrzeć na to co robią oni”, powiedział. Z tego powodu Neymar narzekał również na zbyt dużą pobłażliwość wśród francuskich arbitrów. Jego protesty pojawiały się bardzo często, a jeden z nich – w meczu z Marsylią – zakończył się czerwoną kartką…

Neymarowi w Ligue 1 nie podoba się również zły stan boisk przeciwników PSG. Uważa, że trawa jest często wysoka, a murawy pełne nierówności, które zagrażają zdrowiu zawodników. Nie tylko Neymar o tym mówił. Kilku piłkarzy Paris Saint-Germain publicznie prosiło władze ligi o sprawdzenie stanu boisk w Hiszpanii. Do licznych skarg Neymara należy również dodać zbyt długie, jego zdaniem, podróże autobusem, ponieważ niektórzy przeciwnicy znajdują się niedaleko Paryża i klub stawia na taki środek transportu. Nie podoba mu się także konieczność przyjeżdżania na zgrupowanie dzień przed każdym spotkaniem. W Barcelonie był przyzwyczajony do tego, że zgrupowanie rozpoczynało się w dniu meczu.

W tym tygodniu Nasser Al-Khelaifi, prezes PSG, poleciał do Brazylii, żeby odwiedzić tam zawodnika, który przechodzi rehabilitację po operacji. Celem tego wyjazdu była poprawa nastroju Neymara, żeby nie pogłębiać chęci ucieczki do Madrytu. Al-Khelaifi publicznie starał się wypowiadać z absolutną pewnością, że zawodnik zostanie w Paryżu na kolejny sezon, jednak tej pewności nie ma wewnątrz klubu. Według informacji Le Parisien, dyrektor sportowy PSG przyznał jednemu z agentów zawodników, że nie może zagwarantować pozostania Neymara w klubie. Dziennik AS natomiast donosi, że Brazylijczyk zgodził się już na opuszczenie obecnej drużyny na rzecz Realu Madryt. Operacja byłaby bardzo skomplikowana, ale Królewscy chcieliby ją zamknąć jeszcze przed startem mundialu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!