Florentino Pérez rozmawiał z ojcem Neymara

Florentino Pérez rozmawiał w poprzednim tygodniu z ojcem Neymara. Co więcej, ludzie związani z Realem Madryt nawiązali też kontakt z otoczeniem zawodnika, informuje portal UOL. Brazylijczycy dodają jednak, że cała sytuacja nie jest nawet w fazie embrionalnej i na dzisiaj temat odejścia z Paris Saint-Germain tak naprawdę nie istnieje.

Obie strony zdają sobie sprawę z trudności przeprowadzenia tej operacji. Co więcej, nikt tak naprawdę nie wie, jaka oferta mogłaby otworzyć negocjacje z Francuzami. Dla PSG atakujący to absolutnie zawodnik nie na sprzedaż. Królewscy mają tu ogromny problem, bo w umowie zawodnika nie istnieje żadna klauzula pozwalająca mu na zerwanie porozumienia.

UOL dodaje, że Neymar odchodząc z Barcelony szukał wyjścia z cienia Messiego i znalezienia absolutnej piłkarskiej radości. Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna. Zaczęło się od gorszych stosunków z kolegami, przeszło przez zmęczenie grą w ostrej fizycznie Ligue 1, a skończyło na odpadnięciu z Ligi Mistrzów. Przyjaciele zawodnika stwierdzają, że w ciągu pięciu ostatnich miesięcy przeżył on praktycznie pięć lat. Brazylijczyk nie chce okazać żadnego braku szacunku dla PSG, które wykupiło go z Barcelony, ale z drugiej strony nie chce również odrzucać klubu, który, jak pisze portal, ma największe tradycje na całym świecie.

Atakujący nie porzuca myślenia o projekcie Les Parisiens i wygraniu pierwszego Pucharu Europy dla PSG. Dzisiaj odejście z Paryża wydaje się wręcz niemożliwe i Neymar widzi, że jest skazany praktycznie tylko i wyłącznie na łaskę francuskich działaczy. Real Madryt obecnie szuka drogi, która pozwoliłaby przeprowadzić tę operację, ale znaleźć ją będzie bardzo trudno.

Co ciekawe, dodano, że Marcelo już przekazał swojemu piłkarskiemu przyjacielowi, że w szatni Królewskich zostałby przyjęty doskonale. Jakby tego było mało, obrońca Realu Madryt zapewnił nawet kolegę z kadry o tym, że nie doszłoby do żadnego pojedynku na wielkość ego z Cristiano Ronaldo, który też nie miałby z nim żadnego problemu. Obaj zawodnicy zresztą ciepło żegnali się po starciu Los Blancos z PSG w Madrycie, schodząc do szatni w uścisku i długo rozmawiając.