Mendilibar: Rok temu Real Madryt pokonał nas w 20 minut

Trener Eibaru udzielił wywiadu dziennikowi AS. Zapewniał, że jego drużyna nie zmieni podejścia do spotkania i postara się zagrać wysokim pressingiem. Powiedział również o tym, że celem baskijskiego zespołu na ten sezon jest przekroczenie granicy 54 punktów.

Ma pan już plan na podstawową jedenastkę?
Tak, mam w głowie, kto zagra. Piłkarze jeszcze tego nie wiedzą, ale to już postanowione. Dzisiejszy mecz będzie bardzo trudny, ponieważ zmierzymy się z jedną z najlepszych drużyn na świecie. Jeśli oni zagrają dobrze, nie będziemy żadnego ułatwienia, żeby wygrać. Zależymy trochę od nich.

Nie zmienicie stylu gry?
Nasz pomysł jest zawsze taki samo. Wysoki pressing na połowie rywala. Wiemy, że Real Madryt potrafi wyprowadzać szybkie ataki. Zobaczymy, kto będzie w lepszej dyspozycji.

Utrzymanie macie zapewnione. Teraz drużyna myśli o europejskich pucharach?
Naszym celem jest przekroczenie 54 punktów, a żeby to osiągnąć potrzebujemy jeszcze czterech zwycięstw. Nie myślimy o niczym innym.

Kto powędruje na trybuny?
Do dyspozycji mamy wszystkich zawodników za wyjątkiem Fabiána Orellany, Sergiego Enricha i Frana Rico. Dopiero przed meczem zdecyduję, kogo wysłać na trybuny.

Zidane chwalił pana i Eibar na konferencji prasowej.
Jestem mu wdzięczny za słowa o mnie i drużynie. To dobry człowiek. Wszyscy staramy się mieć jasne pomysły. Mamy swoją wizję futbolu i w każdy weekend chcemy ją zaprezentować. Zdajesz sobie sprawę, że nie zależysz tylko od siebie, ale nasz pomysł jest i będzie ten sam.

Zidane mówił o presji, którą nakłada na niego część prasy. Będzie walczył o pełną pulę, żeby nie stać się najgorszym trenerem na świecie…
Prasa taka jest, w jedną noc zmienia nastawienie. Jednego dnia jesteśmy znakomici, a następnego – bardzo słabi. Nie jesteście obiektywni w tym, co piszecie. Zidane nie chciał tworzyć poróżnienia, on dobrze zna prasę i powiedział dziennikarzom to, co chcieli usłyszeć.

Czego potrzebuje Eibar, żeby pokonać Real Madryt?
W poprzednim sezonie pokonali nas w 20 minut. Musimy zagrać na najwyższym poziomie, z pełną koncentracją i odwagą. Jeśli będziemy patrzeć na rywali, z pewnością przegramy. Jeżeli natomiast zagramy w naszym stylu, będziemy mieli szansę na zwycięstwo. Wszyscy musimy zmierzać w tym samym kierunku.

Teraz Eibar ma większe szanse niż kiedykolwiek na pokonanie Realu Madryt?
Oni są w stanie skupiać się na wszystkich rozgrywkach. Mają teraz dłuższą przerwę w Lidze Mistrzów. Myślę, że dzisiaj wyjdą na boisko po zwycięstwo. Zajęcie trzeciego czy drugiego miejsca to nie to samo, co bycie na szczycie tabeli. Oni zawsze chcą być jak najwyżej, więc dadzą z siebie wszystko.

Jak się czuje Takashi?
Trenował wczoraj z nami. Wszyscy zawodnicy w kadrze są gotowi, żeby wskoczyć do jedenastki, ale każdy też może powędrować na ławkę albo na trybuny.

Szansa na pokonanie po raz pierwszy jednej z największych drużyn dodaje emocji?
Zawsze masz szanse na zwycięstwo, a to nie jest wyjątkowa okazja.