Czy decyzje Conte wypchną Hazarda z Chelsea?

Eden Hazard był wczoraj niezadowolony z decyzji Antonio Conte. Włoch ustawił go jako napastnika w meczu przeciwko Manchesterowi City, a Belg prawie nigdy jeszcze nie grał na tej pozycji. Zaowocowało to oczywiście tym, że zawodnik, który z reguły ma ogromny wpływ na grę The Blues, nawet nie powąchał piłki. Nominalny skrzydłowy miał bardzo narzekać na ten fakt po spotkaniu i angielscy dziennikarze zaczynają już wyczuwać zarzewie konfliktu, który może skłonić Hazarda do odejścia.

„Kiedy schodzisz z boiska masz uczucie, jakbyś biegał niesamowicie dużo, ale wcale nie grał w piłkę. To bardzo nieprzyjemne. Moglibyśmy grać nawet trzy godziny, ale ja ani razu nie dostałbym piłki. Poprawiliśmy się w końcówce – przez ostatni kwadrans częściej byliśmy przy piłce, ale powinniśmy tak grać cały czas. Kiedy jestem ustawiany wyżej, staram się dać z siebie wszystko. Nie zagraliśmy jednak dobrego meczu. Dla mnie trudno jest zagrać dobrze, jeśli masz piłkę maksymalnie trzy razy w ciągu dziewięćdziesięciu minut”, wyjaśnił Belg w krótkim wywiadzie dla HLN.

Pozycja Conte w Chelsea jest coraz bardziej chwiejna i sympatycy The Blues boją się, że słaby sezon skłoni wreszcie Hazarda do transferu do Realu Madryt. Tony Castarino, dziennikarz The Times stwierdził, że największą krzywdę włoski szkoleniowiec sprawia swoim podopiecznym, każąc im grać w bardzo defensywny i zamknięty sposób. Właśnie dlatego kreatywni, ofensywni piłkarze, wśród których prym wiedzie oczywiście Belg, mają szukać po zakończeniu sezonu nowego zespołu.

Cascarino uważa również, że Królewscy mają wszelkie możliwe argumenty, aby przekonać Hazarda do opuszczenia Stamford Bridge. Na pierwszym planie jest oczywiście Zidane, który jest idolem skrzydłowego The Blues. Większość angielskiej prasy stawia sobie jednak ważne pytanie – czy jeśli Conte zostanie w Chelsea, a po Belga ruszy Real Madryt, co wybierze sam zainteresowany?