Najgorsze osiągnięcia w lidze w ostatniej dekadzie

To najgorszy Real Madryt po rozegraniu 26. kolejek La Ligi w ostatniej dekadzie, stwierdza dziennik AS. Królewscy zdobyli zaledwie 51 na 78 możliwych punktów, co jest najgorszym wynikiem od sezonu 2006/07, gdy po 26 meczach mieli na koncie 45 oczek. To też wyraźny zjazd względem poprzedniego sezonu z mistrzostwem, gdy na tym etapie zespół Zidane'a miał 62 oczka i prowadził w tabeli. W sumie w 26 spotkaniach stracono 27 punktów, co odpowiada gubieniu ponad oczka co kolejkę. To bardzo znaczące liczby.

Wgłębiając się w statystyki, szokować wręcz może fakt, że wygrano dotychczas 15 meczów. Gdy w rozgrywkach 2011/12 ekipa Mourinho zanotowała rekordowy rok ze 100 punktami i 121 zdobytymi bramkami, po 26 meczach miała aż 23 triumfy oraz remis i 2 porażki. Innym negatywnym aspektem są same przegrane spotkania. W tym sezonie jest już ich 5, w tym trzy na Santiago Bernabéu. Ostatni raz taki wynik pod względem porażek u siebie zanotowano w sezonie 2006/07. Co ciekawe, 4 z tych 5 przegranych meczów kończyło się jednobramkową różnicą.

Poza tym bardzo źle wyglądają osiągnięcia bramkowe. Królewscy dotychczas strzelili 62 gole, co jest trzecim najgorszym wynikiem w tej dekadzie. Tyle samo bramek ekipa miała w rozgrywkach 2010/11, w sezonie 2007/08 było ich zaledwie 57, a rok później 58. Trzeba przy tym pamiętać, że przed porażką z Espanyolem zespół Zidane'a strzelił 27 goli w 6 kolejkach. W mistrzowskim sezonie z Mourinho trafień było już 88. Jakby tego było mało, Keylor i Casilla stracili już 28 goli i tylko w rozgrywkach 2008/09 ten wynik prezentował się gorzej (29). To wszystko pokazuje, jak trudny i zły sezon w La Lidze notuje Real Madryt.