Estoril skrócił wypożyczenie Abnera
Brazylijczyk wrócił do Madrytu
Zaskakujące informacje napłynęły z Portugalii. Dziennik A Bola donosi, że Estoril postanowił zerwać umowę wypożyczenia Abnera Felipe i zwrócił zawodnika do Realu Madryt. Powodem miały być liczne kontuzje i brak adaptacji w nowym zespole. Lewy obrońca zupełnie nie ma szczęścia, od kiedy trafił do Europy. Trzykrotnie zerwał więzadło w kolanie i zastanawiał się nawet nad zakończeniem kariery, ale między innymi Zinédine Zidane namówił go do podjęcia kolejnej próby. Przed sezonem został wypożyczony do Estorilu, gdzie miał dostać szansę na regularną grę. Jednak nic z tego nie wyszło i przygoda Abnera z Portugalią szybko się skończyła. Teraz do końca sezonu pozostało mu trenowanie z Castillą, ponieważ nie będzie mógł grać w zespole Solariego.
Abner wystąpił w tym sezonie w jedenastu meczach Estorilu, spędzając na murawie 558 minut. Nie jest to imponujący dorobek. Siedmiokrotnie wychodził w podstawowej jedenastce, lecz tylko trzy razy pozostał na boisku do ostatniego gwizdka. Zapisał na koncie jedną asystę – w zremisowanym 2:2 meczu z Vitórią. Problemy z adaptacją są o tyle zaskakujące, że właśnie w Portugalii powinno być Abnerowi łatwiej. Może się porozumiewać w swoim języku, a do tego w zespole Estorilu jest aż trzynastu Brazylijczyków. W Castilli będzie mógł trenować do końca sezonu. Później czeka go podjęcie kolejnej trudnej decyzji. Szanse na miejsce w kadrze rezerw Realu Madryt są niewielkie, ponieważ klub stara się co roku odmłodzić kadrę, a Abner ma już niemal 22 lata.
Obrońca dołączył do Realu Madryt w 2014 roku. Klub widział w nim możliwego następcę Marcelo. Zadebiutował w starciu z rezerwami Atlético Madryt, a następnie rozegrał 90 minut w pojedynku z Getafe B i… to wszystko w pierwszym roku. Później zerwał więzadło i czekała go długa rehabilitacja. Wrócił niemal rok później. Powrócił na murawę w spotkaniu z Realem Unión i po dwudziestu minutach znów zerwał to samo więzadło. 118 minut na boisku przez dwa sezony to znikomy dorobek, lecz mimo wszystko Blancos przedłużyli z nim kontrakt. Kolejny rok walki o powrót do zdrowia i udało się. Wrócił do gry w Castilli i tym razem szło mu dobrze. Wystąpił w 21 meczach i wydawało się, że wszelkie problemy zostawił za sobą. Wypożyczenie do Estorilu miało być dla niego szansą, a stało się następnym ciosem.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze