Zidane: Zachowanie Cristiano było niesamowite i bardzo ważne
Zapis konferencji prasowej z trenerem
Zinédine Zidane pojawił się po meczu z Deportivo Alavés w sali prasowej na Santiago Bernabéu. Przedstawiamy zapis tej konferencji prasowej z trenerem Realu Madryt.
[ABC] Co oznaczają dla pana trafienie całego tercetu BBC? Co oznaczają dla pana gesty Bale'a i Cristiano wobec Benzemy po jego asystach? Co oznacza dla pana oddanie przez Cristiano karnego Benzemie? Co oznacza dla pana to, że koledzy doceniają nie tylko gole, ale też grę Karima?
Cóż, cieszę się z zachowania Cristiano. To gra drużynowa i on miał świetne zachowanie wobec Karima. Karim na to zasługiwał, by strzelić gola, bo rozegrał dobry mecz. Gdy porusza się między liniami i gra z kolegami, jest bardzo dobry. Jestem zadowolony z tego wszystkiego, kolejny mecz z 4 golami i zachowane czyste konto. Cieszę się z wyniku i gry, trzeba iść dalej w taki sam sposób.
[COPE] W ostatnich 7 meczach drużyna zdobyła 30 goli, gdy w 18 wcześniejszych kolejkach zdobyła 32 bramki. Z czego wzięła się taka zmiana? I czy teraz po odzyskaniu skuteczności głównym celem staje się zabezpieczenie własnej bramki?
Tak, postaramy się o to i pracujemy nad tym. Dzisiaj na przykład w pierwszej połowie mieliśmy trochę trudności, szczególnie przy stałych fragmentach, rożnych i rzutach wolnych z boków. Sami trochę ryzykowaliśmy z kontrami. W drugiej połowie lepiej to kontrolowaliśmy. Musimy i możemy to poprawić, tę fazę defensywną, bo rywale żyją z naszych błędów. Zachowanie czystego konta zawsze będzie naszym celem. A co do strzelonych goli, jak mówisz… Zaszła jakaś zmiana, co? [śmiech] Trzeba dalej iść tą drogą.
[SER; Meana] Co dla pana znaczy BBC? Czy można powiedzieć, że BBC wróciło?
[zdziwiona mina] Zawsze tu było. Myślę, że my chcemy po prostu tego, żeby zawodnicy czuli się gotowi na 100%. Uważam, że oni dzisiaj zagrali świetny mecz, także Lucas, jako cała czwórka. Ogólnie drużyna zagrała dobrze, ale szczególnie czwórka z ofensywy i jestem zadowolony z ich występów.
[Onda Cero] Wczoraj mówił pan o Bale'u na 100%, mówił pan o ochronie przed kontuzją. Dzisiaj zagrał 90 minut pierwszy raz od września. Tego Bale'a pan chce? Ten Bale jest bliżej podstawowego składu?
Tak, ale tego chcemy od wszystkich zawodników. Jak mówisz, dzisiaj zagrał świetnie i wystąpił przez 90 minut. Poradził sobie świetnie na pozycji, gdzie ostatnio nie grał. Zagraliśmy w systemie 4-4-2 z Garethem na lewej, bo Alexis to świetny zawodnik, ale za dużo nie wychodzi. Wiedzieliśmy o tym, bo to stoper i ten zabieg nam wyszedł. Z piłką miał ruszać się i nie zostawać na flance, z czym radził sobie świetnie. On, Cristiano, Karim, Lucas i wszyscy. Na końcu to gra drużynowa i zawsze chcecie wyróżnienia 1-2 piłkarzy, ale to gra zespołowa i dzisiaj wszyscy poradziliśmy sobie dobrze.
[El Mundo] Mówił pan, że chce, aby drużyna weszła w serię triumfów. Macie teraz cztery zwycięstwa z rzędu? Czy ta pewność siebie po tych spotkaniach odmieniła drużynę?
Tak, pewność siebie wraca po tego typu meczach. Myślę, że po spotkaniu z Paris Saint-Germain gramy dużo lepiej. Może brakowało nam właśnie takiego występu. To jednak też wiele nie znaczy. Chcemy utrzymać tę serię i tę dobrą grę, wiedząc, że musimy walczyć, pracować i zawsze dawać z siebie 100%. Jeśli będziemy dawać z siebie na murawie maksa, będziemy mieć szansę, by to wszystko kontynuować. To jest cel, jaki mamy wszyscy. Tyle.
[El País] Czy Benzema nie gra ze zbyt dużą presją? Dzisiaj widzieliśmy, że rozluźnił się po dwóch asystach i było to widać w grze. Z jak dużą presją gra Benzema?
On gra z dużą presją i to widać, ale on jest do tego przyzwyczajony. Karim musi być skupiony na meczu, wejść w niego, grać z kolegami. Dzisiaj poradził sobie świetnie. Cieszę się z tego i z karnego, z zachowania Cristiano. Dla mnie to coś pozytywnego. Co do presji, zawsze będzie ją miał, bo to „9” Realu Madryt i zawsze będziemy prosić go o więcej. Jednak mnie najbardziej interesuje, żeby ekipa grała razem w taki sposób.
[MARCA] Czy ten zespół zaczyna przypominać ekipę z poprzedniego sezonu, gdy niezależnie kto wchodził do gry, zespół robił swoje? Czy zaczyna pan widzieć podobieństwa do poprzedniego sezonu?
Cóż, my chcemy... Wiesz, w poprzednim sezonie było podobnie, bo też mieliśmy te spotkania z golem w ostatniej minucie… Zawsze będzie ciężko, ale teraz mamy więcej ciągłości, szczególnie w grze, koncentracji, takich sprawach. Uważam, że odzyskaliśmy pewność siebie, która jest podstawą dla piłkarza. Teraz trzeba iść z tym dalej, bo to jeszcze nie jest koniec. Musimy znowu myśleć o tym, by znowu zagrać dobry mecz, czyli już we wtorek.
[La Razón] Bale zagrał na pozycji, na której za często nie występuje. Podobał się panu jego występ? Powtórzycie to?
[śmiech] Zobaczymy. Dzisiaj chciałem zobaczyć Garetha na tej pozycji. Zobaczymy, co będzie w następnym meczu.
[Radio MARCA] Gdy przychodził pan do Realu, powiedział pan, że zdrowe BBC jest niepodważalne. Z czasem widzieliśmy coraz więcej rotacji, ale czy po takim meczu BBC może odzyskać ten swój niepodważalny status?
Wszyscy są skupieni i takie coś mnie nie obchodzi. Nie odpowiem na to wszystko. Najważniejsze, żeby moi zawodnicy byli gotowi i czuli się dobrze. Właśnie to widzimy ostatnio, u wszystkich piłkarzy.
[L'Équipe/RMC; pytanie po francusku] Powiedział pan to po hiszpańsku, ale poproszę także o odpowiedź po francusku. Cristiano miał dwa wyraźne gesty wobec Benzemy. Co sądzi pan o takich zachowaniach? Benzema pewnie potrzebuje takiego wsparcia w tym sezonie. Co po tym wszystkim sądzi pan o tej szatni i atmosferze, jaka w niej panuje?
Dla mnie to jest najważniejsze, jaka atmosfera panuje w szatni, bo mieliśmy te trudniejsze momenty, ale ta szatnia jest topowa, jest najlepsza. Zachowanie Cristiano było niesamowite i bardzo ważne, bo Karim zasługiwał na tę bramkę. Rozegrał wielki mecz, miał swoje okazje, pomógł strzelić Cristiano, a on pomógł jemu. To pokazuje, że między nimi i ogólnie w całej drużynie jest dobra atmosfera. To coś ważnego przy dalszej drodze i celu, jakim jest dalsze wygrywanie.
[AFP; pytanie po francusku] Benzema miał w tym sezonie wiele problemów. Czy jego najmocniejszą stroną jest jego silna głowa i to, że potrafi przetrzymać cięższe okresy oraz tak dużą krytykę?
Tak, pewnie tak, bo trzeba być bardzo mocnym, by iść dalej i pokazywać, że jesteś dobrym zawodnikiem. On zawsze to robił, szczególnie w trudniejszym okresie. Zawsze można na niego liczyć, zawsze pojawia się w ważnych momentach, zawsze pokazuje, jakim jest graczem. Trzeba przyznać, że obecnie mamy wielu zawodników grających dobrze i to ja mam problem, bo muszę wybierać jedenastki [uśmiech].
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze