Zapowiedź 25. kolejki Primera División

Ostatnie dwa tygodnie pozwoliły na nowo odbudować wiarę całego madridismo w to, że sezon wciąż jest otwarty, a drużyny takiej jak ta faktycznie nigdy nie można uznać za martwą. Poprzedzający arcyważne starcie z PSG mecz z Realem Sociedad zapoczątkował dość rzadką jak na ten sezon serię zwycięstw w lidze. Podopieczni Zidane'a rozprawili się najpierw z rywalem z San Sebastián, a potem z Leganés, dzięki czemu wskoczyli na trzecie miejsce w tabeli. Powoli wszystkie oczy w Madrycie zwracają się już w stronę Parc des Princes, gdzie będzie miało miejsce rewanżowe spotkanie 1/8 Ligi Mistrzów… Zanim jednak pozwolimy sobie już kompletnie odlecieć do Paryża, zejdźmy na ziemię i dopełnijmy obowiązku we własnym ogródku. Już dzisiaj rozpoczyna się przecież 25. kolejka Primera División.

Weekendowy maraton z naszą ulubioną ligą zaczynamy w A Coruńi, gdzie miejscowe Deportivo podejmie Espanyol, który nie przeżywa najlepszego momentu. Spotkanie zapowiada się o tyle ciekawie, że Deportivo znajduje się na fatalnej 19. pozycji i musi powalczyć o wygraną. Wóz albo przewóz… Z pewnością w taki sposób na swoją potyczkę z Realem Madryt będzie mogło nastawić się Deportivo Alavés. Mecz, który rozpocznie w sobotę o 16:15 na Santiago Bernabéu może okazać się bardzo zacięty. Goście, którzy mają za sobą serię trzech zwycięskich meczów w lidze, wiedzą, że ich pozycja w lidze jest niepewna, dlatego będą chcieli powalczyć o komplet oczek. I choć faworyt tego spotkania jest oczywisty, należy pamiętać, że drużyna z Vitorii już nie raz potrafiła zaskoczyć.

Bardzo ciekawie zapowiada się także spotkanie lidera tabeli z jedną z rewelacji tego sezonu. Girona pojawi się w Barcelonie zdeterminowana do zwycięstwa i walki o każdy centymetr boiska. Poprzedni mecz tych dwóch drużyn zakończył wynikiem 3:0 dla Barcelony, po dwóch trafieniach samobójczych i golu Luisa Suáreza. Czy jutro piłkarze z Giorny będą w stanie się zrewanżować? Na odpowiedź musimy zaczekać do jutra. Piłkarska niedziela w Hiszpanii rozpocznie się już o 12:00 na Estadio de la Cerámica, gdzie Villareal zmierzy się z Getafe. Jako że różnica między obiema ekipami wynosi zaledwie 5 punktów i obie są w tabeli dość wysoko, możemy liczyć na mecz na wysokim poziomie. O 18:00 starcie ze słabo spisującym się ostatnio Realem Sociedad rozpocznie Valencia, która mimo chwilowego kryzysu wciąż liczy na powrót na podium.

Jednak szczególnych emocji dostarczyć powinna drużyna Sevilli, która podejmie Atlético Madryt. Podopieczni Diego Simeone są ostatnio w gazie i za nic nie chcieliby dopuścić, by powinęła im się noga, dzięki czemu sąsiedzi z Madrytu mogliby odrobić kolejne straty. Patrząc na rozpędzoną ekipę z Andaluzji jedno jest pewne – stadion Ramón Sánchez Pizjuán będzie rozgrzany do czerwoności. Kolejkę zakończy spotkanie Levante z Realem Betis, w którym dość oczywistym kandydatem do zwycięstwa jest drużyna Quique Setiéna. Levante znajdujące się tuż nad strefą spadkową będzie musiało mocno się napracować, by powstrzymać zdeterminowanych gości.

25. kolejka Primera División:
Piątek, 23 lutego
21:00 Deportivo La Coruńa – RCD Espanyol

Sobota, 24 lutego
13:00 Celta Vigo – SD Eibar
16:15 Real Madryt – Deportivo Alavés
18:30 CD Leganés – UD Las Palmas
20:45 FC Barcelona – Girona FC

Niedziela, 25 lutego
12:00 Villarreal CF – Getafe CF
16:15 Athletic Club – Málaga CF
18:30 Valencia CF – Real Sociedad
20:45 Sevilla FC – Atlético Madryt

Poniedziałek, 26 lutego
21:00 Levante UD – Real Betis