Zidane: To nie jest finał, to mecz Ligi Mistrzów

Zinédine Zidane pojawił się na konferencji prasowej przed jutrzejszym meczem z Paris Saint-Germain. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi trenera Realu Madryt z tego spotkania z dziennikarzami w Valdebebas. Tradycyjnie jego pełny zapis pojawi się na portalu w dniu spotkania.

– Osobiste starcie z francuskim zespołem i Francją? Może tak być, ale nie zmienimy opinii ludzi. Ja mogę jedynie pracować, bo to jest moja pasja. Staram się przekazywać rzeczy piłkarzom, a reszty nie mogę kontrolować. Jutro nie muszę nikomu niczego udowadniać, interesuje mnie tylko ten mecz.

– BBC jest niepodważalne? Mnie interesuje skupienie drużyny. Wczoraj i dzisiaj widziałem to skupienie. Jutro zobaczysz, jak zaczniemy, ale dla mnie nie jest ważny system. Najważniejsze jest to, co chcemy i mamy robić na boisku.

– 4-4-2 czy 4-3-3 na PSG? Nie powiem niczego [śmiech], ale mogę powiedzieć, że nie zależy to od systemu. Podejmiemy decyzję co do ustawienia, ale mnie najbardziej interesuje postawa zawodników, ich atakowanie i bronienie.

– Guti jest gotowy objąć pierwszy zespół? Myślę, że jest gotowy. On przygotowuje się do trenowania. Może to być Real Madryt. Jego słowa oceniam dobrze. Nie widzę w tym nic złego. Do tego to człowiek z tego domu, jest tu całe życie. To jego marzenie, więc dlaczego nie?

– Obecnie szczerze nie myślę o przyszłości. Skupiam się jedynie na jutrzejszym meczu. Reszty nie możemy kontrolować. Mamy wpływ tylko na to, co zrobimy na murawie, a resztą zobaczymy później. Dla mnie najważniejsze są treningi i mecze, moja przyszłość nie ma znaczenia.

– To nie jest dla mnie finał, to jest mecz Ligi Mistrzów, mamy dwumecz. Interesuje mnie dobra gra, bo z tą ekipą, gdy gramy dobry futbol, mamy wielkie szanse na zwycięstwo. Myślę tylko o tym, nie myślę o przyszłości mojej czy zespołu.

– Bale nie zagrał żadnego pełnego meczu po kontuzji? Nie ma wytłumaczenia, po prostu muszę dokonywać zmian. Wiele razy zmieniam atakujących, Isco, Asensio czy Benzema. Zazwyczaj zmieniam ofensywnych graczy, to jest odpowiedź. Nie ma tu nic poza tym.

– Krycie indywidualne Neymara jak Messiego w Klasykach? Nie wiem, czy powinienem odpowiadać. Muszę zachować pewne rzeczy dla siebie. Przykro mi, zobaczymy jutro [uśmiech].