Zidane: Wiem, kto zagra w środę

Zinédine Zidane pojawił się na konferencji prasowej po meczu z Realem Sociedad. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na Santiago Bernabéu.

[ABC] Powrót skuteczności drużyny, szczególnie goli Cristiano i wysokiego pressingu to trzy najlepsze rzeczy przed środą i starciem z PSG?
Tak. Myślę, że przede wszystkim pozytywne było to, co robiliśmy od samego początku. Kiedy po minucie zdobywasz bramkę, to wszystko ułatwia, ale cała pierwsza połowa była świetna, z intensywnością, determinacją, chęciami… Na końcu osiągnęliśmy dobry wynik do przerwy i możemy być z tego zadowoleni. Mamy 3 punkty, zrobiliśmy swoje i dobrze przygotowaliśmy się do meczu w środę. Trzeba pochwalić to, co zrobiliśmy dobrze, odpowiednio odpocząć, a od jutra pomyślimy o środzie.
A gole Cristiano?
Cóż, cieszymy się. Wczoraj pytali się mnie, czy martwi nas to, że Cristiano nie trafia, a dzisiaj on strzelił trzy gole.

[COPE] Mówi pan o pozytywnych rzeczach, ale co stało się w drugiej połowie? Bardziej cieszą pana dobre rzeczy z pierwszej części czy raczej martwi druga połowa? Szczególnie chodzi o tracone bramki, bo one mogą być dużym problemem w kontekście dwumeczu.
Tak, oczywiście, na pewno. Wiemy, że w środę zaczynamy dwumecz i ich gol na wyjeździe… Chcemy to poprawić, to jest jasne. W czasie 90 minut mieliśmy trudniejsze momenty, szczególnie w drugiej połowie. Jednak ja pozostaję przy pozytywach, naszej grze, pięciu golach, naszym początku. Wiemy, że w środę mamy inne spotkanie i że trzeba będzie pokazać w nim inne chęci.

[SER; Meana] Jak pan uważa, dlaczego część kibiców wygwizduje Benzemę?
Dlaczego? Nie wiem, nie wiem dlaczego. Ludzie przychodzą na stadion i mogą robić, co chcą. Ja widzę, że Karim miał okazje, ale nie trafiał. Dla niego najważniejsze jest to, żeby myślał, że trafi w następnym meczu. Musi wierzyć, że któregoś dnia trafia i to odmieni jego serię, nic więcej. Dzisiaj dużo biegał, a ludzie mogą robić, co chcą.

[Onda Cero] Po zakończeniu meczu klub puścił hymn Ligi Mistrzów, a na telebimach pokazano gole z Cardiff i pańskiego woleja z Glasgow. Czy uważa pan, że kibice potrzebują dodatkowej motywacji przed środą? Że potrzebujecie takiej dodatkowej atmosfery, by móc wygrać?
Tak. Cóż, potrzebujemy skupienia się na środzie i Lidze Mistrzów. Wiemy, że to jest ważny mecz dla wszystkich. To będzie inne spotkanie, inne rozgrywki i inna motywacja. Jak mówisz, będzie dodatkowa motywacja, będziemy bardzo zmotywowani.

[La Razón] Czy wie pan jasno, kim i jak zagra pan w środę?
Tak i zobaczymy to w środę.

[El País] Co Real zyskuje dzięki najlepszej formie Marcelo? I czy zastępcę Carvajala w środę poprosi pan o taką samą grę, jaką widzimy u Daniego?
Cieszę się z występu Marcelo. Wiemy, jaki to zawodnik. Widzimy, że wiele daje nam w ofensywie i widzieliśmy to na przykład przy drugim golu. Co do środy, zobaczymy, kto zagra, ale zamysł zawsze jest taki sam. To nie zależy od tego, kto gra, ale od tego, co chcemy robić. Poprosimy tego, kto tam zagra, o praktycznie to samo, tak.

[MARCA] Wracając do składu na środę i dzisiejszego występu, szczególnie Lucasa i Asensio, nie ma pan absolutnie żadnych wątpliwości co do jedenastki na PSG?
[śmiech] Nie wiem… Twoje pytanie jest… Powiem tyle, że wszyscy jesteśmy przygotowani do gry w środę. Nie powiem niczego więcej, bo nie chcę, żebyście cokolwiek wiedzieli, co zrobimy w środę. Wszyscy jesteśmy przygotowani i to jest najważniejsze.

[L'Équipe/RMC; pytanie po francusku] Mówił pan wczoraj, że potrzebujecie takich dobrych meczów. Taki występ na pewno daje wam spokój przed środą, ale w czym konkretnie może pomóc wam takie spotkanie przed starciem z PSG?
Pozytywne rzeczy widzieliście wszyscy, tę pierwszą połowę. Strzeliliśmy gola w pierwszej minucie i to wszystko nam ułatwiło. Rozegraliśmy 45 minut na wysokim poziomie, była świetna gra, tworzyliśmy okazje i je wykorzystywaliśmy. To podkreślamy w tym meczu. W drugiej części pojawiły się błędy i trzeba je poprawić. W środę zaczynamy dwumecz i jak mówiłem, zagramy u siebie, więc będziemy musieli być bardzo uważni pod naszą bramką.

[AFP; pytanie po francusku] To pierwszy hat-trick Cristiano w tym sezonie, przyszedł on dopiero w lutym. Pan mówił, że nie martwi się jego formą i że on pojawi się w ważnych chwilach. Czy teraz on może mieć maksymalną motywację, by strzelić gole PSG i pojawić się w tym niesamowicie ważnym spotkaniu?
Tak, na pewno tak jest. Wiemy, że on zawsze chce strzelić jak najwięcej goli. Zawsze chce więcej. Dzisiaj trafił trzy razy i na pewno PSG będzie musiało na niego uważać. Taka dyspozycja Cristiano zawsze jest czymś dobrym dla niego i dla całego zespołu.