Trudna sytuacja Llorente i Achrafa

Obecny sezon w wykonaniu Realu Madryt sprawił, że działacze są przekonani co do konieczności przeprowadzenia rewolucji latem. Zidane jednak usilnie nalegał, aby pozwolono mu pracować do końca rozgrywek z taką drużyną, z jaką je zaczął. Właśnie dlatego w zimie Królewscy nie przeprowadzili żadnego transferu. Jest jednak jeszcze druga strona medalu. Tacy zawodnicy jak Achraf Hakimi czy Marcos Llorente zostali w stolicy Hiszpanii, a wcale nie wydaje się, aby ich sytuacja miała się zmienić.

Marokańczyk w tym sezonie wystąpił jedynie w 13 meczach, z czego aż 5 z nich w Pucharze Króla. W żadnym jednak nie zaprezentował tego, czego się od niego oczekuje. Szczególnie w porażkach z Gironą i Tottenhamem można było mieć nadzieję na więcej. Skoro jednak Królewscy odpadli z Copa del Rey, to i Achraf może mieć mniej okazji do gry. Bardziej prawdopodobne, że zmiennikiem Carvajala będzie Nacho. Latem z kolei Los Blancos mają sięgnąć po Álvaro Odriozolę, co może popchnąć Marokańczyka do odejścia.

Jeśli zaś chodzi o Marcosa Llorente, to włączenie go do kadry na sezon 2017/18 nie było pewne praktycznie do końca letniego okienka. Hiszpan jednak został w Madrycie, dzięki kredytowi zaufania za jego świetną postawę w ekipie Alavés. Jednak jego występów było jak na lekarstwo i wiele mówiło się, że zimą opuści Bernabéu, aby nie hamować swojego rozwoju. W lidze od początku wystąpił tylko przeciwko Getafe i Levante, a w większości przypadków nawet nie łapał się do kadry meczowej.

Temat tych dwóch zawodników wraca dziś jak bumerang, ponieważ kilka dni temu skończyło się zimowe okienko transferowe, a dziś ponownie nie dostali oni powołania na spotkanie z Levante. Obaj nie mieli do tej pory wielu okazji na pokazanie swoich umiejętności przeciwko więcej niż przeciętnym rywalom. Tymczasem,
jak już informowaliśmy, Llorente miał wiele ofert na stole. W tym na przykład z Realu Betis, gdzie z pewnością miałby więcej szans na grę i rozwój.

Hiszpan został jednak w Madrycie i jest raczej pewne, że jeśli obecna sytuacja się nie zmieni, to latem będzie szukał nowego klubu, ale raczej na zasadzie wypożyczenia. To samo dotyczy Achrafa, którego sytuację może jeszcze pogorszyć ewentualny transfer nowego prawego obrońcy. Obu zostało niecałe 4 miesiące na zyskanie uznania w oczach Zidane'a i już niedługo powinno się okazać, czy decyzja o niewypożyczaniu żadnego z nich w zimie była dobrą decyzją.