Kolejny pogrom w wykonaniu koszykarzy

Koszykarze Realu Madryt zademonstrowali dzisiaj swoje umiejętności, o czym boleśnie przekonali się zawodnicy z Bilbao. Baskowie zdołali nawiązać rywalizację tylko w pierwszej kwarcie, a później byli zupełnie bezradni wobec popisów gospodarzy. Bardzo ważną informacją dla Królewskich jest powrót Randolpha. Amerykanin z powodu kontuzji pozostawał poza grą przez ponad dwa miesiące. Real Madryt odniósł dzisiaj dziesiąte zwycięstwo z rzędu, umacniając się na szczycie Ligi Endesa. Styczeń był niemal perfekcyjnym miesiącem dla Blancos, którzy wygrali dziewięć na dziesięć spotkań.

Początek spotkania był wyrównany. Lekką przewagę zdołali sobie wypracować Baskowie. Bardzo dobrze prezentował się Mumbrú. Po stronie gospodarzy pochwalić należy Yustę, który w ciągu pierwszych dziesięciu minut rzucił siedem punktów. Goście jeszcze przez część drugiej kwarty byli w stanie walczyć, ale kiedy na parkiecie zameldowali się Dončić, Carroll i Rudy, zabawa się skończyła. Znakomity mecz, jak zresztą zwykle, rozgrywał Tavares. Real Madryt zanotował serię punktową 20:3 i już do przerwy stało się jasne, że podopieczni Pablo Laso dopiszą sobie do dorobku kolejne zwycięstwo.

Mimo prowadzenia, Królewscy nie zamierzali odpuszczać. Laso wpuszczał na parkiet rezerwowych, więc swoją szansę otrzymali dzisiaj Randle czy Radončić. Aż pięciu zawodników gospodarzy zdobyło więcej niż dziesięć punktów. W ofensywie madrytczykom wychodziło wszystko, ale pochwalić należy również postawę w obronie. Baskowie nie potrafili rozwinąć skrzydeł i ostatecznie zakończyli spotkanie z dorobkiem o trzydzieści punktów mniejszym niż Real Madryt. To był ostatni mecz podopiecznych Pablo Laso w styczniu. Kolejny miesiąc rozpocznie się od dwóch wyjazdów. Pierwszy z nich to bardzo trudna wyprawa do Moskwy na starcie z liderującą w Eurolidze drużyną CSKA, a drugi to również niełatwa wyprawa do Andory.

95 – Real Madryt (19+29+25+22): Causeur (2), Campazzo (12), Yusta (10), Tavares (13), Thompkins (5), Randle (4), Randolph (7), Rudy (9), Radončić (2), Dončić (15), Mačiulis (0), Carroll (16).

65 – RETAbet Bilbao (21+13+13+18): Thomas (2), Tabu (7), Hammink (0), Hervelle (6), Todorović (17), Fischer (0), Redivo (3), Salgado (7), Tomàs (2), Vučetić (4), Mumbrú (17).

Statystyki | Tabela