Początek drugiej rundy w Lidze Endesa
Królewscy zmierzą się z Bilbao
W Eurolidze koszykarze Realu Madryt pewnie pokonali Anadolu Efes. Dzisiaj w lidze również wystąpią w roli zdecydowanych faworytów. Na własnym parkiecie podejmą zespół Bilbao, który okupuje czternastą pozycję w tabeli z dorobkiem sześciu zwycięstw w jedenastu kolejkach. Jest to pierwsza kolejka drugiej rundy meczów w Lidze Endesa. Królewscy są niezagrożeni na pozycji lidera, a Basków z Bilbao już w tym sezonie ograli – w drugiej kolejce. Wtedy o wygraną nie było łatwo, na początku spotkania przewagę wypracowali sobie zawodnicy Bilbao, ale madrytczyków do remontady poprowadził Randolph. Dzisiaj Amerykanin znów stanie przed szansą, by wrócić w końcu do gry po długiej przerwie spowodowanej kontuzją.
O trudnościach w pierwszym spotkaniu pamięta Pablo Laso. „Musimy szanować naszych rywali, ponieważ przekonaliśmy się w Bilbao, jak trudno jest ich pokonać. Oni potrzebują zwycięstwa, żeby oddalić się od strefy spadkowej i spróbować awansować do play-offów”, powiedział trener na konferencji prasowej przed meczem. Podkreślił, że kluczem do zwycięstwa będzie koncentracja od samego początku. Dwa mecze z rzędu u siebie pozwoliły madrytczykom na więcej odpoczynku z jednej strony, ale też treningi z nieco większym obciążeniem. W pełni sił jest już Luka Dončić, który przeziębienie ma za sobą i w starciu z Baskami może dać z siebie wszystko. Laso jest w dosyć komfortowej sytuacji, ponieważ ma do dyspozycji wszystkich zawodników, nie licząc oczywiście tych z długotrwałymi kontuzjami.
Jeśli mecz będzie się układał po myśli Realu Madryt, być może pojawi się okazja, żeby zacząć wprowadzać do gry Anthony’ego Randolpha. Po jego kontuzji już nie ma śladu, trenuje na pełnych obrotach z kolegami, ale trener zachowuje duży spokój. Nie zamierza ryzykować zdrowiem zawodnika, dlatego świadomie czeka z wprowadzeniem go na parkiet. Wszystko jednak wskazuje na to, że dzisiaj będzie ważny dzień dla Randolpha. Królewscy powinni wygrać, są lepsi do Bilbao niemal w każdym aspekcie. Do tego w Lidze Endesa prezentują się niezwykle solidnie, ciągle mając w dorobku zaledwie jedną porażkę. Po starciu z Baskami dorobek zwycięstw powinien się powiększyć.
Mecz rozpocznie się dzisiaj o godzinie 12:30. Transmisję na żywo będzie można zobaczyć na Sportklubie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze