Arrasate: Nie spisywałbym Realu na straty
Trener rywali po potyczce
Jagoba Arrasate, trener Numancii, jest zadowolony z rewanżowego meczu w Pucharze Króla z Realem Madryt. Szkoleniowiec wiedział, że awans jego drużyny jest niemal niemożliwy. Chciał, aby goście zagrali dobrze i udało im się to osiągnąć. To, cieszy go najbardziej.
– Awans był niemal niemożliwy, chcieliśmy rozegrać świetny mecz we wspaniałej scenerii. Spisaliśmy się bardzo dobrze, to wzmocni nasze morale.
– Nie ma sensu oglądać się wstecz. Jestem dumny z meczu. Dwa razy przegrywaliśmy i potrafiliśmy wrócić. Jestem zadowolony, bo nasi piłkarze odjadą stąd z dobrymi wspomnieniami.
– Przy 2:2 zespół się zmienił, a przy wsparciu fanów moglibyśmy pokusić się o trzeciego gola. Widzieliśmy nawet szansę na zwycięstwo, choć cieszy nas również ten remis.
– Kryzys w Realu? Nie wiem. Nie śledzę tego z dnia na dzień, zajmuje mnie raczej druga liga. Grali także wynikiem. Wyszli na prowadzenie i zmniejszyli tempo.
– Ludzie są zbyt pesymistycznie nastawieni do Realu. To obecny mistrz Europy i świata. Mają trudności w lidze, ale mają równe szanse w Pucharze Króla i Lidze Mistrzów. Nie spisywałbym ich na straty.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze