Ostatnia szansa Bale'a
Walijczyk ma być zimowym transferem
Gareth Bale ma ostatnią szansę w Realu Madryt. Klub mocno go wspierał zeszłego lata, kiedy to odrzucił ofertę Manchesteru United, ale aż do teraz Walijczyk nie pokazał nic, co by tę decyzję uzasadniało. W wieku 28 lat skrzydłowy rozgrywa czwarty sezon w stolicy Hiszpanii, będąc w pełni wieku piłkarskiego i mogąc wreszcie przepracować całą pretemporadę od deski do deski. Jednak to wszystko nie wpływa na jego poziom. Spędził na murawie jedynie 785 minut (30,1% możliwych) w ciągu tych kilku miesięcy.
Teraz, po bożonarodzeniowej przerwie, Gareth wie, że być może stoi przed ostatnią okazją na pokazanie madridismo, że się co do niego myli. Tym razem miał w sobie cierpliwość, której zabrakło mu w zeszłym roku, kiedy to zbyt wcześnie wrócił do gry i zafundował sobie kolejną kontuzję. Wszyscy czekają na najlepszą wersję Bale'a.
To był zły rok. Garetha męczył brak regularności. W ciągu tych dwunastu miesięcy spędził na murawie zaledwie 1270 minut w 24 meczach (22,39% możliwych). Jego wkład w najlepszy rok w historii Realu Madryt i zdobywane trofea był minimalny – zaledwie sześć bramek i sześć asyst. Ponadto nie zdołał ze swoją reprezentacją, która była sensacją EURO 2016, zakwalifikować się na przyszłoroczne mistrzostwa świata w Rosji.
Powrót Walijczyka do gry z pewnością przysporzy Zidane'owi kolejnego bólu głowy. Trio BBC nie grało ze sobą od 23 kwietnia, czyli od 251 dni. Francuz musi zdecydować, czy ów tercet będzie dalej cieszyć się statusem intocable.
Pomimo problemów, jakie towarzyszyły Realowi Madryt w pierwszej połowie sezonu, na Bernabéu zimą przyjdzie jedynie Kepa. To właśnie Bale ma być tym „transferem” ofensywnym, który pozwoli zrewolucjonizować grę w ataku. Wszyscy wierzą w plan, jaki Walijczyk realizował w ostatnich miesiącach. Miał on mu pomóc wrócić do najlepszej dyspozycji. Real Madryt ponownie mu ufa, nie sprowadzając żadnego atakującego. Teraz to Gareth musi odpowedzieć.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze