Urrutia: Czekamy aż Kepa powie „tak” lub „nie”
Prezes Athleticu o sytuacji bramkarza
Josu Urrutia, prezes Athleticu, wziął udział w konferencji prasowej. Najbardziej wyczekiwane były informacje na temat Kepy Arrizabalagi, który jest łączony z Realem Madryt. Urrutia zapewnił, że na tę chwilę nic jeszcze nie wiadomo i dodał, że Athletic czeka na decyzję zawodnika.
– Jesteśmy świadomi, jakie są komentarze i co się mówi, ale dopóki Kepa nam nie powie, że nie chce przedłużyć kontraktu, musimy być pozytywnie nastawieni. My musimy wykorzystać wszystkie możliwości, chcemy, by on tutaj został i mamy nadzieję, że Kepa chce tego samego.
– Nie było żadnych kontaktów w sprawie transferu. Jesteśmy świadomi plotek, ale nie mamy żadnej oferty. Athletic nie jest klubem, który sprzedaje zawodników. Jeśli Kepa chce odejść, musi o tym powiedzieć, a później wpłacić klauzulę.
– Rozmowy trwały piętnaście miesięcy i nie były przerywane. Staraliśmy się i udało nam się spełnić oczekiwania drugiej strony. Miesiąc temu doszliśmy do punktu, w którym możemy się spotkać. Teraz mamy impas i czekamy aż piłkarz powie „tak” lub „nie”.
– Nie ma żadnej daty. W przypadku Fernando Amorebiety wszystko rozstrzygnęło się pod koniec stycznia. Taki termin był wtedy konieczny, nie dało się tego przyspieszyć. Zobaczymy, jak będzie w przypadku Kepy. Czekamy na jego odpowiedź.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze