Agüero bliski odejścia?

Pep Guardiola przybliża Manchester City do perfekcji. Zespół The Citizens jest głównym kandydatem do wygrania Premier League po tym, jak Hiszpan w dwa lata wydał na transfery prawie pół miliarda euro. Jednak sukces sportowy nie idzie w parze z zadowoleniem wszystkich zawodników. Chłód, z jakim Claudio Bravo przyjął uścisk Guardioli po zwycięstwie nad Leicester City w Carabao Cup pokazuje, że relacje obydwu panów nie są zbyt profesjonalne. Nie jest to jedyny przypadek.

Innym jest oczywiście Sergio Agüero. Argentyńczyk wciąż jest ważnym elementem ekipy Obywateli, co pokazał, strzelając 13 bramek w 18 spotkaniach. Napastnik stracił jednak status niepodważalnego, którym mógł cieszyć się w ostatnich latach. Zeszłego lata rozmawiał z trenerem o swojej przyszłości, kiedy Inter Mediolan złożył za niego ofertę, opiewającą na 70 milionów euro. Jednak Pep zamknął przed nim drzwi i nie pozwolił dojść z Włochami do porozumienia. 6 miesięcy później obaj żyją w bardzo chłodnych relacjach, co też Agüero wyczuwał wcześniej. Właśnie dlatego latem szukał nowego zespołu.

Sergio przybył do Manchesteru City w 2011 roku i zawsze, pomijając problemy z kontuzjami, miał pewne miejsce w składzie. Guardiola wie, że posiadanie Argentyńczyka w zespole gwarantuje mu bramki, ale sam napastnik nie potrafi odnaleźć się w nowej sytuacji. Właśnie owe 70 milionów euro to kwota, jaką musiałby wyłożyć zainteresowany klub, a Pep nie chce podchodzić do żadnych negocjacji. Real Madryt uważnie obserwuje rozwój sytuacji.