Kroos: Nie jest łatwo utrzymywać motywację, szczególnie po sukcesach
Wywiad z niemieckim pomocnikiem
Toni Kroos udzielił wywiadu dziennikowi Bild. Przedstawiamy zapis tej rozmowy z pomocnikiem Realu Madryt.
Co oznacza dla ciebie twoja kolekcja tytułów?
Bardzo dużo. Wszyscy zaczęliśmy grać w piłkę, by coś wygrać. Sukcesy potwierdzają twoją pracę i są miłym uczuciem.
Nie męczysz się wygrywaniem?
Jeśli znasz to uczucie zdobywania tytułów, to zawsze chcesz do niego wrócić. Tytuły są zawsze tym, co popycha mnie dalej w każdym sezonie. Jednak oczywiście nie jest łatwo pozostać zmotywowanym każdego dnia, szczególnie po wielkich sukcesach.
Tym razem, by wygrać mistrzostwo Hiszpanii, musicie wygrać w Klasyku z Barceloną, która ma nad wami 11 punktów przewagi. Co stanie się, jeśli to się nie uda?
Sezon wciąż pozostanie długi. Mamy 11 punktów straty przy meczu rozegranym mniej, ale wciąż są w naszym zasięgu. Jednak by utrzymać wyścig o tytuł otwarty, powinniśmy wygrać ten mecz.
Gracie dzień przed Wigilią. Przyzwyczajacie się do takich dat?
Musimy brać to, co dają. Nie ukrywam, że wolałbym mieć zimą trochę dłuższy urlop. Ten rok był długi i rozegraliśmy wiele meczów, do tego doszedł wyjazd na klubowy mundial. Zostaje jeszcze druga połowa tego sezonu i mistrzostwa świata w Rosji. Przyzwyczaiłem się już jednak do krótszej przerwy w tych ostatnich 4 latach. Trzeba zachować koncentrację, także na Klasyk.
Barcelona przeciwko Realowi to starcie Messiego przeciwko Ronaldo. Kto jest najlepszy dla ciebie?
Futbol żyje z rywalizacji. Ona popycha obie drużyny oraz samych dwóch zawodników. To może być dla nas tylko dobre. Nie trzeba za wiele opowiadać o Ronaldo i Messim. Obaj są wyjątkowymi zawodnikami i trudno ich porównywać, bo są innymi typami graczy. Cristiano bardziej niż zasłużył na ostatnie nagrody. Znowu zdobywał decydujące bramki, szczególnie w Lidze Mistrzów.
Czy Bundesliga też kiedyś nie powinna pójść w kierunku meczu Bayernu z Borussią w południe przed Świętami?
Pewnie, dlaczego nie? Ludzie na pewno by to obejrzeli. Tutaj w Hiszpanii ustalono taki termin z powodu terminarz. Styczeń i luty są pełne meczów. Nie dało się tego zrobić inaczej. Przerwa zimowa w Bundeslidze jest bardzo fajna. W Hiszpanii wolne mamy tylko od 24 do 30 grudnia.
Ale pomimo tego La Liga jest mocniejsza od Bundesligi? Czy dziesiąty zespół z Hiszpanii jest mocniejszy od tego w Niemczech?
Bezpośrednie pojedynki z Lidze Mistrzów i Lidze Europy nie szły ostatnio po myśli niemieckich klubów.
Jakie masz świąteczne życzenie?
To przede wszystkim czas dla rodziny. W Fundacji Toniego Kroosa próbujemy pomagać w tym okresie tak mocno jak przez resztę roku. Teraz robimy akcję dla małego Leonidasa, któremu chcemy ufundować specjalny sprzęt. Osobiście życzę tylko zdrowia mojej rodzinie i przyjaciołom. Wiodę uprzywilejowane życie i nie mam żadnych specjalnych życzeń.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze