MARCA: Cristiano chce zarabiać najwięcej
Portugalczyk chciałby podpisać nowy kontrakt
Cristiano Ronaldo zawsze chce wygrać coś więcej. Tym czymś są Złote Piłki czy nagroda The Best od FIFA. Jego trener chce, by został z nim na zawsze. Jego prezes broni go wszystkimi siłami i niemal nadaje mu status równy klubowi: „Kwestionowanie Ronaldo to kwestionowanie Realu Madryt”. Ale Portugalczykowi to nie wystarcza.
W ostatnich dniach napastnik Królewskich został uzbrojony w kolejne argumenty, dzięki którym czuje się upoważniony do rozmów o poprawieniu warunków kontraktu. Według Marki to jest to, czego chce Cristiano. Sukcesy i zdobyte tytuły cieszą Ronaldo, ale piłkarz wierzy, że Real Madryt jest w stanie zaoferować mu więcej. Nowy kontrakt Lionela Messiego (mówi się, że zarobi około 50 milionów euro za sezon) oraz ogromne pieniądze przy okazji umowy między Neymarem a Paris Saint-Germain sprawiły, że Portugalczyk spadł na trzecią lokatę pod względem zarobków i nie czuje się tam komfortowo.
Real Madryt jest zadowolony z bramek Cristiano i z jego postawy, kiedy przychodzą najważniejsze spotkania. Wczoraj w starciu z Gręmio to właśnie bramka najlepszego strzelca w historii Królewskich dała im piąty puchar w 2017 roku. To kolejny argument zawodnika, by ubiegać się o lepsze warunki. Trzynaście miesięcy temu na Santiago Bernabéu Portugalczyk podpisał kontrakt, który wiąże go z Los Blancos do 2021 roku. CR7 nie chce jednak być za plecami Messiego i Neymara.
W ostatnich dniach Ronaldo pokazał swoją najlepszą wersję. Był kluczowym strzelcem i zawodnikiem robiącym różnicę. W najbliższą sobotę o 13:00 będzie miał okazję, by pokazać, że rzeczywiście jest zawodnikiem wartym więcej niż Lionel Messi. Na Bernabéu nikt nie narzeka na ogromne pieniądze, jakie obecnie płaci się Portugalczykowi, jednak członkowie zarządu klubu dobrze wiedzą, że wszystkie komunikaty Cristiano są skierowane właśnie w ich stronę.
W najbliższym czasie Królewscy nie planują podwyższać zarobków Cristiano Ronaldo. Okres przedłużania kontraktów dobiegł końca i na razie nic nie wskazuje na to, by ponownie otwarto negocjacje z jakimkolwiek zawodnikiem. Jeśli jednak Zinédine Zidane poprosi o dożywotni kontrakt dla Portugalczyka, piłkarz może osiągnąć swój cel, którego na razie na pewno nie powinien brać za pewnik.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze