Carvajal: Nikt z pierwszego miejsca nie chciałby na nas trafić
Hiszpan przed meczem Ligi Mistrzów
Dani Carvajal udzielił wywiadu jednemu ze sponsorów Realu Madryt przed meczem z Borussią Dortmund. Przedstawiamy słowa obrońcy, jakie zamieściły klubowe media.
– Starcia z Borussią zawsze są bardzo trudne. Oni mają szybkich zawodników, którzy świetnie grają w piłkę. Chcemy jednak podarować fanom radość na zakończenie fazy grupowej.
– Nie udało nam się wygrać grupy, ale w poprzednim roku też awansowaliśmy z drugiego miejsca i ostatecznie mogliśmy podnieść Puchar Europy. Nie sądzę, że ktokolwiek z pierwszego miejsca chciałby na nas trafić w 1/8 finału.
– Motywacja? Po każdym sezonie trener i my lubimy się zresetować. Zawsze stawiamy sobie też cele na krótki okres, to jest ważne w świecie sportu. Sportowcy, którzy wygrali najwięcej, zrobili to z powodu imponującego głodu zwycięstw.
– Jestem jednym z wychowanków w zespole i czuję się trochę wzorem dla szkółki. Staram się pomagać młodszym. To coś specjalnego, bo kilka lat temu to ja byłem tym chłopcem, który chciał dojść do pierwszej drużyny. Dla nich canterano w najwyższej ekipie to coś dającego nadzieję i impuls. Kiedy przechodzisz kolejne kategorie, widzisz, że zbliża się ten cel, jakim dla każdego wychowanka jest Primera División. Obym mógł zakończyć karierę w tym klubie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze