Nacho: Stosunki Cristiano z Ramosem są wspaniałe

Nacho po meczu z APOEL-em pojawił się w strefie mieszanej. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi stopera Realu Madryt udzielone dziennikarzom radiowym i telewizyjnym.

– Bolało mnie gardło od ciosu rywala i było mi ciężko szczególnie na boisku, ale skończyło się tylko na strachu. Ból mi przechodzi. To była jednak akcja piłkarska, raz ty uderzysz, raz uderzą cię.

– Cieszymy się z tego spokojnego meczu, bo go potrzebowaliśmy. Znowu zachowaliśmy czyste konto i dodaliśmy do tego sześć goli. Cieszy nas regularność ekipy.

– Mogę zapewnić, że Karim jest na siebie najbardziej zły, gdy nie trafia. Napastnicy żyją z goli i gdy ich nie ma, martwią się. Dzisiaj świetnie łączył się z ekipą, zdobył dwie bramki i pomógł drużynie.

– Awans z drugiego miejsca? Nie jest to martwiące, bo celem było wyjście z grupy. W poprzednich edycjach też wychodziliśmy z drugich miejsc i wygrywaliśmy całe rozgrywki. Jeśli chcesz zdobyć to trofeum, musisz zmierzyć się z najlepszymi, a jeśli stanie się to w 1/8 finału, świetnie.

– Nie chcę typować wyniku Barcelony z Valencią. Nietoperze ostatnio grają świetnie, wygrywają wszystko, a Barcelona to wyraźny lider. Jeśli oni stracą punkty, będzie to najbardziej pozytywne, ale skupiamy się na naszym meczu. Nie poddamy się, wszyscy wiedzą, że nie wolno skreślać Realu Madryt. Będziemy walczyć do samego końca.

– Karny na Modriciu? W takim meczu to pozostaje tylko historyjką, nie potrzebowaliśmy go. Uważam, że wszyscy sędziowie starają się jak najlepiej wykonywać swoją pracę.

– Wejście za Ramosa? Trener wie, że jestem do jego dyspozycji. Chcę grać nie tylko za kontuzjowanych, ale też w pierwszej jedenastce. W tym sezonie występuję częściej niż kiedykolwiek wcześniej i gram nawet więcej niż w ostatnich rozgrywkach, więc jestem bardzo szczęśliwy. Cieszy mnie gra tutaj i szansa na pomaganie drużynie.

– Wzór dla młodych piłkarzy? Dla wychowanka nigdy nie jest łatwo grać w Realu, bo są tutaj sami najlepsi, a rywalizacja jest maksymalna. Dla mnie to powód do dumy, że jestem w tej ekipie. Ludzie ze szkółki opowiadają mi, że chłopcy się na mnie wzorują i dla mnie to wielka satysfakcja. Zachęcam ich do ciężkiej pracy, bo kiedy byłem młody, nie widziałem jasno swojej przyszłości tutaj, ale z pracą i szczęściem wszystko w końcu przychodzi.

– Relacje Cristiano z Ramosem? Mogę powiedzieć, że ich stosunki są wspaniałe. Polemika będzie zawsze, bo na końcu jesteśmy ludźmi i każdy myśli inaczej, ale najważniejsze, że są kolegami i przyjaciółmi. Ich relacje w szatni są naprawdę cudowne i to jest coś dobrego dla wszystkich. Jeśli dwóch kapitanów to przyjaciele, pomaga to całej grupie.