FIFA wypłaci klubowi za finalistę mundialu 400 tysięcy dolarów

Najbliższe mistrzostwa świata odbędą się od 14 czerwca do 15 lipca 2018 roku. Z Realu Madryt na turniej na dzisiaj mogą pojechać reprezentanci Hiszpanii, Portugalii, Brazylii, Kostaryki, Francji, Niemiec, Chorwacji czy Maroka. Tradycyjnie za pobyt każdego z nich na turnieju FIFA wypłaci klubowi odpowiednie zadośćuczynienie.

Na turnieju w Brazylii pula środków na ten cel wynosiła 70 milionów dolarów, a teraz zwiększyła się aż do 209 milionów. Okres zgrupowań może obejmować czas od dwóch tygodnia przed turniejem do dnia po finale. 32 reprezentacje powołają po 23 graczy, czyli w sumie na listach znajdzie się 736 zawodników. Wyliczono, że na turnieju wszyscy ci gracze spędzą w sumie 24,5 tysiąca dni, a dzieląc dostępne środki na te dni wychodzi, że średnio za jeden dzień pobytu piłkarza na mundialu jego klub dostanie 8530 dolarów. Łatwo obliczyć, że jeśli zawodnik dołączy na zgrupowanie od pierwszego oficjalnego dnia i dojdzie aż do finału, to FIFA za 47 dni obowiązków reprezentacyjnych wypłaci jego klubowi 400 910 dolarów.

Oczywiście w tym kontekście nie są to żadne pieniądze dla takich klubów jak Real Madryt, Manchester United czy PSG, które niewątpliwie wolałyby, by ci sami zawodnicy przez te 1,5 miesiąca po sezonie po prostu odpoczęli. Ten okres dla działaczy to raczej wyczekiwanie czy nikomu się nic nie stanie. Warto pamiętać, że jeśli piłkarz dozna na zgrupowaniu kadry kontuzji, która wykluczy go z normalnego treningu na więcej niż 28 dni, to FIFA wypłaci klubowi także odszkodowanie z tego tytułu.

FIFA nakazała zakończenie rozgrywek klubowych do 20 maja, a wyjątkiem jest finał Ligi Mistrzów. Od 21 do 27 maja wszyscy piłkarze mają dostać wolne, a od 28 maja zgodnie z ustaleniami zaczną dołączać do swoich reprezentacji. Ostateczne kadry na turniej mamy poznać do 4 czerwca.