Królewscy zmienią system i pierwszy skład?
<i>AS</i> i <i>MARCA</i> o pomysłach na Las Palmas
Dwie ostatnie porażki doprowadziły Królewskich do głębokich analiz, w których myśli się o różnych zmianach. Dzień przed meczem z Las Palmas MARCA pisze o modyfikacji systemu, a AS o wprowadzeniu nowych twarzy.
Ten pierwszy dziennik opisuje, że Real może wrócić do ustawienia 1-4-3-3, z którego zrezygnowano na rzecz 1-4-4-2, by znaleźć miejsce dla Isco. Modyfikacji rzekomo można spodziewać się już jutro, a przejście na nowe ustawienie ma być w pełni przeprowadzone po przerwie na kadry. Zbiegnie się to z pełnym powrotem do gry Garetha Bale'a, który wróci od razu do jedenastki.
Nowe ustawienie to nowe zajmowanie przestrzeni. Trenerzy chcą wywołać efekt, w którym ekipa zerwie z rutyną gry systemem na dwóch napastników i wzmocni swoje skrzydła, które w ostatnich tygodniach całkowicie zaginęły. Boczni obrońcy zaczną widzieć w swoich korytarzach kolegów, którzy pomogą im i w obronie, i w ataku. Zyskać na tym może też Cristiano, który wróci do startowania z lewego boku, a nie wyczekiwania w polu karnym.
Już w ten weekend bez Bale'a gotowego na pełne spotkanie można przeprowadzić taką zmianą. Prawą flankę mogą zająć Asensio lub Lucas, którzy zostaliby partnerami Ronaldo i Benzemy. Nie musi to oznaczać wyrzucenia ze składu Isco, który dla Zidane'a może bez problemu grać w drugiej linii jako rozgrywający. Hiszpan udowodnił już, że może pracować w obronie i dawać oddech Kroosowi czy Modriciowi, tym bardziej przy kontuzji Kovačicia.
W tym sezonie Królewscy zagrali tylko trzy spotkania w systemie 1-4-3-3, a w czwartym, rewanżu z Barceloną, byli bliżej 1-4-1-4-1. Trzy wspomniane spotkania miały miejsce w starciach z Valencią (atak Bale-Benzema-Asensio), Sociedadem (Asensio-Mayoral-Bale) i Alavés (Lucas-Cristian-Asensio). W każdym z nich w środku pola grał też Isco, co pokazuje pełne zaufanie do Hiszpana pod tym względem. Pozostałe 14 spotkań to ustawienie 1-4-4-2, najczęściej z wariantem rombu z wysuniętymi wierzchołkami w postaci Casemiro w defensywie i Isco w ofensywie.
AS z kolei pisze o bezpośrednich zmianach w jedenastce. Jutro od pierwszej minuty szanse mogą dostać Theo, Llorente, Ceballos czy Asensio. Francuz dałby oddech Marcelo, a Hiszpanie wzmocniliby środek pola. Zależnie od stanu Varane'a opcje na grę może mieć też Jesús Vallejo. Na jedenastkę może wpłynąć też fakt, że Casemiro i Nacho mają po cztery żółte kartki, a upomnienie w starciu z Las Palmas wyeliminuje ich z derbów Madrytu z Atlético.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze